AIK
~Esclarmonde
(23 lata temu)
Takis tajemniczy? No chyba jednak nie tylko, inaczej nie byloby Cie stac na wycieczki do Prowansji...:)
Ha, nie odpuszcze Ci Katarow tak latwo ^_^ - a to dlatego, ze czytam "Gnostykow"( Micha Brunlik) i chociaz autor jest nastawiony do nich raczej negatywnie, stara sie (prawie) trzymac faktow. M.in wspomina o czytaniu ewangelii Sw. Jana na Katarskich nabozenstwach. To sie zgadza z Antoine Gadalem ( to wlasnie On byl owym Katarskim "papiezem", o ktorym wspominales, zmarl w 1978; napisal ksiazke "Misteria dawnych Katarow"- opis duchowego przygotowania do Consolamentum...Nigdy nie czytalam czegos piekniejszego...), ktory jest, jako Wspolczesny Doskonaly, najbardziej dla mnie wiarygodny.
Quillam? Mape Pd.Francji mam w Gdansku, musze ja przestudiowac...
A za wszelkie inf. bede wdzieczna!
Adj. Preisnera - zebys wiedzial jak muzykolodzy z Akademii psy na nim wieszaja...Szlag ich trafia, ze komp. bez wyksztalcenia zdobyl taka slawe. Ja mialam mozliwosc spiewania w chorze "Requiem dla mojego Przyjaciela" i bylo to cos niesamowitego.
Adj. tego drugiego, nie kojarze, ja mialam na mysli zespol "eRa" zalozony przez francuskiego kompozytora Erica Levi. W 1998 goscili na festiwalu w Sopocie. To wlasnie "Ameno"- najslynniejszy ich utwor nawiazuje do oblezenia Montsegur, opowiada o tym tez teledysk...
Jak sie domyslasz, eRa to dla mnie nr1. Czego jeszcze sluchasz?
Katarskie pozdrowienia!
0
0