Niby dobrze ale...
Chcaiałam się zapisać i od razu wejść.Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się,że mam zapłacić prawie 3 razy więcej niż na to byłam przygotowana.Ale od razu zaproponowano mi darmowy trening próbny.Szatnia duża,ogólnie czysto.Trener bardzo sympatyczny i uśmiechnięty. Sprzęt ma swoje lata,ale działał sprawnie.Dużo bieżni i innych urządzeń cardio,co jest na duży plus.Byłam więc zdecydowana. Jednak po treningu okazało się,że mam zapłacić za połowę miesiąca,plus nastepny miesiąc plus 100 zł obowiązkowej opłaty członkowskiej,która jest kompletnie bez sensu,bo nikt mi nie wmówi,że tyle kosztuje wyrobienie karty.Że pierwszeństwo do sprzętów i na zajęcia?Ale jakie pierwszeństwo,skoro wszyscy muszą mieć wykupione to członkowstwo?I to ściąganie z konta?To jakiś totalny absurd!! Karnet od 1 do 1?Tak jak ktoś już wcześniej wspomniał,większość dostaje wypłatę 10!Jesteście tylko siłownią, jest masa innych,w podobnej cenie i z lepszym sprzętem, gdzie nie ma takich idiotycznych warunków!A jak zerwę umowę na wakacje i zechcę wrócić po nich, to znowu ta opłata?JEDNORAZOWA przecież?Naprawdę się zawiodłam,bo zapowiadało się fajnie.Ale proponowane warunki są po prostu nieuczciwe i mocno naciągane.