Sam lokal jest przyjemny, ladnie urzadzony, wrazenie zwlaszcza robi dolna sala. Co do antresoli to moim zdaniem jedna wielka pomylka - jest tam mega ciasno, niewygodnie, a i kelnerzy zdaja sie zapominac o tym miejscu (kiedys na kawe czekalam pol godziny...)

Jesli chodzi o obsuge to jest srednia. Zreszta nie ma sie co dziwic. Czesto pracuja tam osoby bez dobrego przeszkolenia, ktore wczesniej w tym zawodzie nie pracowaly. A dluzej pracujacym osoba zwyczajnie sie nie chce. Zreszta nie ma sie co dziwic, bo komu chcialo by sie pracowac w takich warunkach... Szefowa jest osoba mega zadufana w sobie (nie wazne ze w restauracji panuje duzy ruch-do niej trzeba schodzic i ladnie obslugiwac), poza tym brak mozliwosci sprawdzenia ile trzeba zdac gotowki pod koniec dnia a jesli zda sie za duzo - trudno, pani Maja bedzie miala na waciki. A jesli sie zlapie osobe z papierosem - obcinaja 50 zl z pensji. Az dziwne, ze nikt sie jeszcze jej nie sprzeciwil.

Jako klientka - lokal polecam osoba malo wymagajacym, ale zdecydowanie odradzam tym ktorzy szukaja pracy!

btw, nie pisze tego jako osoba ktora pracowala w brabadosie. mialam kilku znajomych ktorzy popelnili ten blad.

Ciekawe, dlaczego od razu zaznaczyła Pani, że nie pracowała w Barbadosie, no i ciekawe dlaczego Pani "znajomi" nie przekazuję informacji prawdziwych, ale to Pani sprawa z kim Pani się zadaje. Dziękuję za komentarz, zwrócę szczególną uwagę na obsługę antresoli, przepraszam, za tak długi czas oczekiwania.Jakoś dziwny zbieg okoliczności ?????, ostatnio został zwolniony personel,który właśnie nie podał kawy klientowi ,bo w tym czasie wolał palić papierosy i nie tylko....????,a co się tyczy właściciela,to trudno ,zeby nie mógł w biurze napić się kawy i na dodatek miałby sam sobie ją przynieść ,bo kelner nie ma ochoty bądż czasu? Może właściciel wogóle powinien jadać w innym lokalu ,tam gdzie nie ma ruchu ,co pani proponuje????? pewnie Pani znajomi,w tym czasie woleliby ,,szczelić dymka, zamiast ....aa tu przyszło ciężko pracować, nawet trzeba było
schodzić na dół i ładnie obsługiwać . Mam pytanie ,czy pani znajomi ,w takim wypadku zawsze żle obsługiwali klientów,?ze to była taka ,,droga przez mękę????,to musiało być ,rzeczywiście traumatyczne przeżycie ,zejść po schodach i jeszcze miło obsługiwać.....myślę,że kulturalny człowiek ,nie miałby z tym problemu.Dziękujemy za reklamę,TACY ludzie jak Pani znajomi rzeczywiście niech nie szukają pracy w naszych lokalach.Szkoda,ze nie przeczytała Pani e -maila ,którego dostaliśmy od klientek na temat pani znajomych ....ale proszę być dobrej myśli ,prowadzimy regularne szkolenia mając na uwadze tak wytrawne klientki jak Panią.Zyczymy wszystkiego dobrego,w szczególnośći wiary ,ze zycie jest piękne ,pomimo wszystko.....napewno,!!!znajomi znajdą pracę,jutro będzie nowy dobry dzień.....i proponuję skupić się na dobrych emocjach,wówczas człowiek ,ANGAżUJE SIę W inne sprawy ,niż te co PANI OPISUJE .....Pozdrawiamy,powodzenia!!!!!!!!!!!!!!

przymkro mi to stwierdzić ale ta pani ma w 100 % racje jestem byłym pracownikiem tego beznadziejnego lokalu pani Maja jest osoba bardzo zadufana w sobie i mysli ze ma kontrole nad wszystkimi niesty ale to psychodeliczna szefowa wykorzystuje pracownikow fizycznie i psychiczne widac własnie jak broni własnego tyłka to po pierwsze a po drugie jakie szkolenia pierwsze slysze a troche wiem chyba ze szkoleniem jest to ze pracuje sie na kuchni jako kucharz lub obsługuje klienta z potem czole a w ramach szkolenia w miedzy czasie wyszoruje taoelety publiczne mieszczace sie w knajpie po czym wraca do dalszego przygotowywania posilkow faktyycznie pracownicy sa szkoleni do uszystkiego!!za psie grosze z wielka łaska!! o warunkach juz nie wspomne bo mozna by bylo ksiazke napisac co tam sie dzieje to brak slow to tylko maly przedsmak pozdrawiam i odradzam tego miejsca jako miejsce pracy oraz jako osoby ktora mialaby tam sie posilic zielonym wymoczonym miesem bo tam STRAT nie ma nie sprzedasz zapłacisz!!