Nic poza lokalizacją
Wybrałam restaurację Panorama na obiad we dwoje ze względu na to, że jest to nowy lokal i byłam ciekawa co ma do zaoferowania.
Jak się okazało - niewiele.
Od restauracji oczekuję, żeby w swoim menu miała potrawy zaskakujące smakowo, trochę bardziej fantazyjne niż te, które jestem w stanie zafundować sobie w domu. Stwierdziłam, że spróbuję kaczki, ponieważ wiem, że można ją przyrządzić na prawdę w ciekawy sposób. Co dostałam? Talerz, po prawej kawał mięsa, po lewej ziemniaki, na wprost "sałatkę" (czyli kiełki+rukola bez żadnego dressingu), gdzieś z boku kleksa sosu żurawinowego. Było to zdecydowanie przeciętne i niewarte swojej ceny.
Klimat również średni. Usadzono nas pod telewizorem na którym przy ścieżce dźwiękowej "szum fal" wyświetlany był pokaz slajdów, jak to z ruin powstała Panorama - zdjęcia typu rozwalony balkon, gruz itp. Serio? Później na podeście zaczęła się muzyka na żywo - wtedy już nie wiedziałam, czy lepszy szum fal, czy saksofonista grający tak głośno, że nie słyszałam własnych myśli.
Wystrój jak dla mnie zbyt surowy, ale o gustach się nie dyskutuje.
Jedyny atut tego miejsca to widoki.Niestety.
Jak się okazało - niewiele.
Od restauracji oczekuję, żeby w swoim menu miała potrawy zaskakujące smakowo, trochę bardziej fantazyjne niż te, które jestem w stanie zafundować sobie w domu. Stwierdziłam, że spróbuję kaczki, ponieważ wiem, że można ją przyrządzić na prawdę w ciekawy sposób. Co dostałam? Talerz, po prawej kawał mięsa, po lewej ziemniaki, na wprost "sałatkę" (czyli kiełki+rukola bez żadnego dressingu), gdzieś z boku kleksa sosu żurawinowego. Było to zdecydowanie przeciętne i niewarte swojej ceny.
Klimat również średni. Usadzono nas pod telewizorem na którym przy ścieżce dźwiękowej "szum fal" wyświetlany był pokaz slajdów, jak to z ruin powstała Panorama - zdjęcia typu rozwalony balkon, gruz itp. Serio? Później na podeście zaczęła się muzyka na żywo - wtedy już nie wiedziałam, czy lepszy szum fal, czy saksofonista grający tak głośno, że nie słyszałam własnych myśli.
Wystrój jak dla mnie zbyt surowy, ale o gustach się nie dyskutuje.
Jedyny atut tego miejsca to widoki.Niestety.