Lokal zapyziały, toaleta śmierdząca do remontu. Zamówiony żurek z w chelbku - to zielonkawa woda z przyprawami z kawałkami białej kiełbasy podany nie w chlebku i bez chlebka.
Obsługa nieogarnięta, ale to nie ich wina - właściciel widocznie na kadrę poskąpił i zostawił jedną osobę do roznoszenia dań. 4 kursy by przynieść sztućce dla 4 osbób nie zabierając przy tym brudnych naczyń do kuchni.

Nie idzcie tam - jest wiele lepszych miejsc.