Jestem na IV roku prawa i muszę powiedzieć, że uczelnia trzyma poziom. Nie jest łatwo, ale da się przeżyć. Czasami wykładowcy oceniają niesprawiedliwie, ale to problem każdej uczelni. Ogromnym plusem jest duża ilość kół naukowych- każdy może znaleźć coś dla siebie. Jest tutaj też dużo młodych ćwiczeniowców z ambicją i zapałem, chcą czegoś nauczyć w sposób ciekawy i zachęcić do ,,swojego przedmiotu". Z takimi ludźmi nawet polubiłam prawo finansowe (PODATKI! O zgrozo!). Atmosfera jest dobra, nie ma wyścigu szczurów, ludzie dzielą się materiałami do nauki i mimo plotek nie chodzimy na wykłady w garniakach xD

Czuję się oszukana przez UG. Podejmując studia podyplomowe Pedagogika Opiekuńczo- Wychowawcza i Poradnictwo Rodzinne, stwierdzam, że poziom Kadry Fatalny!Strata czasu.