Przestrzegam przed tym warsztatem Pan Mariusz drugi raz oddał mi auto nie naprawione. Podobno droga część a z zepsutą da się jeździć. Może i da się, ale ja chciałam naprawić auto. Światła, które naprawił nadal się palą bez przerwy, czyli praktycznie nie naprawił. I bardzo mnie zdziwił tym że odprowadzał mnie prawie do auta, szybko dowiedziałam się dlaczego jak tego samego dnia zobaczyłam rysy na lakierze. Ja już tam nie wrócę i wszystkich przestrzegam.

Dodam jeszcze, że niedawno okazało się, że wymieniany w tym warsztacie łańcuszek rozrządu po roku znowu nadaje się do wymiany. Chyba niemożliwe jeżeli faktycznie Pan Mariusz go wymienił? A może wymienił tylko napinacze? A skasował niestety za wymianę łańcuszka.
Masakra. Przestrzegam.