Czuję się oszukany. W zeszłą środę umówiliśmy się na piątek na strój pirata za 30 zł. W poniedziałek przy oddawaniu stroju okazało się że za perukę, pas i takie coś na buty (swoją drogą butów, ani kapelusza nie dostałem) muszę DODATKOWO ZAPŁACIĆ , PONIEWAŻ TO NIE JEST STRÓJ, TYLKO DODATKI. Nienawidzę takiego naciągania! Na szczęście są inne wypożyczalnie, mamy wolny rynek (tak mi zresztą powiedział Pan prowadzący) i już na pewno więcej nic tam nie wypożyczę. Moja siostra często bierze tam stroje dla swojego dziecka, na pewno jej to wyperswaduję.

Każdy klient naszej wypożyczalni razem ze strojem otrzymuje kwit , na którym jasno i precyzyjnie jest zapisane za co się płaci i kiedy należy kostium oddać. Opłata jest pobierana z góry, nie jest więc możliwa zmiana ceny przy oddawaniu , nie można zatem mówić o żadnym naciąganiu. Cennik wisi w widocznym miejscu, jasno jest tam napisane, że za każdy dodatek i perukę płaci się PO 5 zł. Picard pożyczył kostium z 4 dodatkami (dysponujemy kopią kwitu) , a zapłacił 40 zł , według nas skorzystał raczej z promocji.