Nie polecam !
Zaczęło się od łózka, rano zgłosiliśmy pani, że jest ono jakby zarwane z jednej strony, na co pani odpowiedziała, że to normalne i tak jest jak się śpi na 2 osobowym łóżku w 2 osoby...Następnie wystąpił problem z płatnością, Pan zapewniał wieczorem, że bez przeszkód można płacić kartą, a rano pani odesłała nas do bankomatu - bo ma popsuty terminal, po krótkiej wymianie zdań okazało się, że terminal działa, ale nie działa kasa, aby wydać paragon, więc zasugerowałam, że w takiej sytuacji bez względu na to jak płacimy musimy dostać potwierdzenie w formie fv. Kolejnym dramatem okazało się śniadanie: wszystko było okropnie stare i zeschnięte, pani podała nam jajecznice która nie nadawała się do zjedzenia. Kiedy mój narzeczony wciąż borykał się z próbą zapłaty za nocleg, ja zrobiłam zdjęcia tego co nam zaserwowano, kiedy pani z recepcji zobaczyła co robię, próbowała nas przekupić, żebyśmy wystawili pozytywną opinie w zamian za "mały rabacik". Jesteśmy zniesmaczeni całą tą sytuacją. Dużo podróżujemy, byliśmy w wielu hotelach, ale pierwszy raz zdarzyło się nam, że w hotelu nie dało się skorzystać z podstawowych funkcji: spania i zjedzenia normalnego śniadania. Uwaga! Bardzo małe pokoje!