Nie polecam wizyt u Pani dr Biedrzyckiej
Niestety spotkała mnie przykra sytuacja z panią dr Biedrzycką. Podczas mojej wizyty poprosiłam Panią doktor o osłuchanie również mojego 2-letniego dziecka, które miało kaszel. Spotkałam się z odmową i brakiem zrozumienia, jak będąc na mojej wizycie mogę prosić o drugą wizytę. Zostałam odesłana do umówienia się na kolejną wizytę. Wiem, że pani doktor robi specjalizację z pediatrii. Chodziło tylko o przyłożenie słuchawki do klatki piersiowej. Dwie minuty.
Ten zawód powinien być wykonywany z powołania. Praca ta polega na niesieniu pomocy, ale nie u dr Biedrzyckiej. Ja bym nie miała serca odmówić 2-letniemu dziecku.
Ten zawód powinien być wykonywany z powołania. Praca ta polega na niesieniu pomocy, ale nie u dr Biedrzyckiej. Ja bym nie miała serca odmówić 2-letniemu dziecku.