Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Chciałbym poruszyć temat niebezpieczeństwa na ścieżkach rowerowych zwłaszcza nad morzem. Szaleńcy jeżdżą ile mają pary w nogach nie zwracając uwagi na innych użytkowników.
Wyprzedzają z prawej i na trzeciego na tak wąskiej ścieżce. O wypadek jest tam nie trudno a straży miejskiej tam nie ujrzysz.
Po za tym kobiety na rolkach pchający wózek dziecinny z dzieckiem, tego to już nie rozumiem. Jak można tak narażać własne dziecko.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Mnie na ścieżkach rowerowych najbardziej wkurzają rolkarze, biegacze i rowerzyści jadący w parach na całej szerokości. Ile to ja się na nich nadzwonię, chyba klakson sobie zamontuję (Najgorzej to tuż nad morzem. Nie dość, że ścieżka bardzo szeroka to i tak ciężko niekiedy przejechać).

Również znajomość podstawowych przepisów u większości rowerzystów pozostawia wiele do życzenia. Jazda po przejściach dla pieszych bez przejazdów rowerowych i w dodatku na czerwonym świetle. Brak sygnalizowania zamiaru skrętu. Brak kultury żeby zatrzymać się w przypadku zatrzymania się innego rowerzysty w celu przepuszczenia pieszych. Jazda chodnikiem i jeszcze dzwonienie na pieszych. Szczyt chamstwa!

Nie mogę się doczekać aż policja czy straż miejska wskoczy na rowery i zaczną wlepiać mandaty.

Polecam sobie obejrzeć "Perypetie trójmiejskiego rowerzysty" na YT. Może w niektórych przypadkach przesadza, ale ogólnie gość ma sporo racji. Warto to piętnować. Może zmieni to zachowanie rowerzystów i innych szkodników na ścieżkach rowerowych.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

apropo 'niebezpiecznych ścieżek' - jedź z gdyni redłowa w stronę sopotu ~nad morzem, tam jest miejsce, gdzie nagle ścieżka się kończy, i są nijak-nieoznakowane cholernie wysokie schody ;)

jak ktoś się za bardzo rozpędzi i nie zna trasy, to wyjdzie cały w gipsie....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Trzeba fatbajkiem, najpierw Kukowskiego, potem po plaży.
W zimie można nawet na zwykłych oponach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Kobiety na rolkach pchający wózek dziecinny z dzieckiem! To zupełnie jak w Oslo! Jednak idziemy ku Europie. Na szczęście bez maxa.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Temat rzeka, a nawet temat zatoka. Generalnie witamy w mieście nadmorskim w środku sezonu.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Niewiele przebije te barierki, szykany w Sopocie. Kiedyś tam nawet zrobili garby spowalniające. Mam z poboczy tego cudnego miejsca dwie lampki, bidon, tylny błotnik i kilka odblasków, ciut połamane, chce ktoś? :-)

Tyle że to żadne serio niebezpieczeństwo. najwyżej można się podrapać, trochę wkurzyć, trochę pośmiać. O, i kogoś b l i ż e j poznać ;-P

Prawdziwe niebezpieczeństwa są tam, gdzie "ścieżka" jest przy drodze, a kierowcy patrzą tylko na inne autka, a nie na rowerzystów i pieszych. Droga nad morzem jest totalnie odseparowana od samochodów, nawet za granicą (opisała ją superlatywnie angielska blogerka rowerowa) uchodzi za wzorzec bezpieczeństwa. Jak komuś nie pasi jazda w tłumie niedoświadczonych rowerzystów, nie musi tamtędy.

I odpikolić mi się od zgrabnych wysokomlecznych mam kręcących pupami na rolkach, pchających wózki. To jeden z nielicznych powodów, dla których jeszcze w ogóle warto tam jeździć.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Cytuję: "Tyle że to żadne serio niebezpieczeństwo. najwyżej można się podrapać, trochę wkurzyć, trochę pośmiać. O, i kogoś b l i ż e j poznać ;-P"
Niedawno karetka zabrała ze ścieżki poszkodowanego, ładne mi podrapania.
Niedawno złamano mi obojczyk, człowieku jak nie wiesz to nie pisz tych bzdur. Innym razem facet wjechał mi w tył roweru, mocno poharatał się.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Zaczyna mi się podobać ta trasa, muszę się tam przejechać z Tullą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

jak masz pecha, to obojczyk możesz mieć złamany na chodniku albo pod prysznicem. Nadmorska jest niestety pełna nieodpowiedzialnych ludzi i trzeba mieć oczy dookoła głowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

tam jeszcze nigdy nikt nie zginął

a w PL rocznie ginie nas 200-500, ale od samochodów, a nie od wózków dziecięcych, nieogarniętych rolkarek i ciamajdowatych rowerzystów

ale ok, unikaj tej drogi, tam jest nas strrrasznie za dużo
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Nie licząc rolkarza ciągniętego przez skuter...

Nadmorska w sezonie jest przejezdna ale rano.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Jeżeli bikejoringu tam jeszcze nie było to możecie na mnie liczyć.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

"Jak komuś nie pasi jazda w tłumie niedoświadczonych rowerzystów..."

Zagrożeniem są "doświadczeni" i kolorowi (ubranka) cykliści, szczególnie ci w "średnim" wieku, którzy leczą swe kompleksy lekceważąc innych użytkowników drogi.

Jak potraktować krowę, która wlezie na ścieżkę i czeka na niej na resztę stada? Ja obrzucam mięsem, wysokiego gatunku...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 11

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Ścieżką nadmorską jedziemy w kwietniu i wrześniu, a jak jesteśmy przyjezdni i koniecznie musimy w sezonie, to nie przekraczamy 15 km/h. W pozostałych przypadkach tej trasy należy po prostu unikać.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Rozumiem, że chciałeś napisać "od września do kwietnia".
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

z pominięciem listopada, grudnia, stycznia, lutego i marca. Nad morzem wieje wtedy paskudnie, lepiej w listopadzie i marcu jeździć po TPK, zimę zaś zostawiam twardzielom, obserwuję ich corocznie z poziomu biegówek, jak się wyp.. na lodzie ubrani jak ruskie babuszki. Zazdroszczę im hartu ducha, ale nie samej jazdy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

To mięczaki jakieś. Nic tak nie rozgrzewa, jak jazda po lesie zimą. Narciarze zostają z tyłu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

To Ty jesteś mięczak, czy musisz zaraz obrażać innych. Jedni na rowerach inni znowu na biegówkach a jeszcze inni spacery po lesie, ważne, że nie siedzą w domu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Masz rację. Wymiękam poniżej minus 15, ale będę nad tym pracował.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Mazur nikogo nie obraża. To jest zgryźliwy tetryk starej daty. Za PRL wszyscy mieliśmy specyficzne poczucie humoru. To współcześnie za wszystko idzie się do sądu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

poza tym Mazur stosuje doping, wspomaganie

a droga przy plaży działa cacy też w zimową, babską pogodę, ale lepiej w jedną stronę
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Zimą to się po lesie jeździ. Np. Mazury tak, Suwalszczyzna nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Niebezpiecznie rownież zostawiać rower zapięty linką. Dziś z rana zauważyłem przypięty rower do barierki gruba linką, ale był bez przedniego koła. Zrobiłem zdjęcie ale nie wiem czy tu da się je wrzucić.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Ktoś zapiął rower i wziął koło do pracy (domu). Sprytne.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

hahaha ;)

dobry troll...

no cóż, w necie jest 100 tutoriali jak zapinać rower ;) i jak na pewno NIE zapinać ;]
jak ktoś nie ogarnia tak prostej rzeczy, i pewnie ma przednie koło na szybko-cośtam przykręcane... więc je stracił, proste :P

okazja czyni złodzieja....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Skrzyżowanie koło opery to masakra :( i ten asfalt wyrobiony przy torach :
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

ehm, to dobre miejsce do treningu off-roadu :-)

miejsce jest niewygodne, nieprzyjemne, ale raczej nie jest niebezpieczne (jak wszystkie poruszane w tym wątku). chyba że kto próbuje tam jechać niemal równilegle do torowiska, to może być niebezpieczne, szczególnie na węższych oponach, fikołek w obecności samochodów to duża przykrość
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Ludzie, czy Wy naprawdę nie potraficie jeździć? Niedługo tak będzie ze co rozsądniejsi bedą omijać te ścieżki z daleka. Jazda parami wprawdzie jest dozwolona ale na odpowiednio szerokiej scieżce. Jadąc ta ścieżka nigdy nie wiem kiedy jakiś baran będzie wyprzedzał mnie z lewej czy tez prawej, to jakaś paranoja. Ja osobiście jeżdzę po TPK, także ta trasę nadmorska mam gdzieś i to głęboko, ale czasami zdarzy mi się zjechać z lasu i muszę wrócić ta ścieżką.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

A jak Cię z prawej wyprzedza, jak po prawej jedziesz? Chodnikiem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Nie chodnikiem jadę tylko ścieżką rowerową i to rzeczywiście po prawej stronie, tylko nie pomyślałeś, że taki bałwan zjeżdża ze ścieżki i po trawniku zasuwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Należy sobie uzmysłowic, że ścieżki w PL nie są budowane dla rowerzystów i należy je omijac szerokim łukiem.
Jeśli już ktoś musi na nadmorską, to lepiej wjechać 30 metrów w las i poruszać się lesną drogą.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Niebezpieczne ścieżki rowerowe

Taa... kiedyś na tej leśnej usłyszałem "a ten gdzie tu jedzie... ścieżki pobudowali i nie jeżdżą po nich".

Ale to jeszcze nic. Ostatnio jechałem ul.Czarny Dwór i na światłach otwiera się okno w samochodzie i mi facet tłumaczy, że powinienem korzystać ze ścieżki. Więc ja mu tłumaczę, że wzdłuż ul.Czarny Dwór nie ma ścieżki rowerowej, tylko są takie w poprzek, przecinające. A ten dalej swoje, że tam jest ścieżka i tam powinienem jechać. Dopiero jak odjechał to zrozumiałem, że chciał abym jechał tą nadmorską :)

Dla wielu rower jest ciągle postrzegany jako taki powolny czasoumilacz.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy (21 odpowiedzi)

Hej. Na wstępie zaznaczam, że jestem w pełni świadomy tego, iż w piwnicy rowerów się nie...

trening interwałowy (25 odpowiedzi)

witam! mam pytanie co do treningu interwałowego, czy ktoś z forumowiczów jeździ może w ten...