Nie wiem czy są ale jeśli tak to zorganizujmy dokarmianie. Bocianów również bo nie przetrwają :(.
Chętnych proszę o odzew.

Przetrwają bez problemu. Natura silna jest i tylko słabe jednostki eliminuje. Takie dokarmianie to może bardziej im zaszkodzić niż ta końcówka zimy.
A boćka widziałem w sobotę w karczemkach na gnieździe - ciekawe czy zawrócił z powrotem do Egiptu czy nadal tam sobie gniazdo poprawia?

W Karczemkach jest. Dziś go widziałam. Niestety w Dobrzewinie i Koleczkowie nie widziałam w tym roku boćków.

W Dobrzewinie wczoraj przyleciał. On przylatuje zawsze później.

C*uj na to kładę bo i tak dam radę.-Bocian

Nie sądzę, że przetrwają bez problemu. Takie warunki to ekstrema pogodowa.

Dlaczego ekstrema?

Ekstrema pogodowe w Polsce obserwacje, pomiary, prognozy
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej
Monografia Ekstrema pogodowe w Polsce obserwacje, pomiary, prognozy przedstawia zagrożenia wywołane przez siły przyrody oraz pochodzenia antropogenicznego. Ocena i analiza przyczyn klimatycznych, meteorologicznych i hydrologicznych tworzenia się zjawisk groźnych powodujących sytuacje kryzysowe dla ludności, gospodarki i środowiska.
Poczytaj a zaspokoisz swoją ciekawość.

Właśnie obserwujemy i doświadczamy. Ale gratuluję dobrego samopoczucia.

Ja chętnie pomogę w dokarmianiu tych ptaków. W Koleczkowie bardzo czekamy na naszego bociana:)

Ja żadnych ekstremów pogodowych nie widzę. Temperatura w marcu tego roku była nawet cieplejsza od średniej w ostatnich 30 latach. Kwiecień przywitał nas śniegiem, ale mieści się to w normie, zgodnie z przysłowiem "Kwiecień plecień...". Rozumiem Twoją frustrację w związku z opóźniającą się wiosną, ale żadnych ekstremów obecnie nie doświadczamy.

Owszem czasem w kwietniu pada śnieg ale taka gruba pokrywa śniegowa to ekstrema. Ptakom ciężko coś do jedzenia znaleźć na polach bo są pod śniegiem.
Ale dziś wróciły, rano widziałam i słyszałam trzy :)

kika chodz , pokaze Ci bociana

chyba chciałeś powiedzieć kolibra :)

Wlady! Kogo obchodzi zdechły bocian?

Może tylko omdlały?

wraz z żurawiami pojawiło się dziadostwo na ryczących quadach. To przykre, kiedy jedni mieszkańcy naprawiają drogi a drugim rycie w miekkiej nawierzchni sprawia radość

sprawę należy zgłosić na policję. Jest zakaz jazdy na quadach. Przećwiczyłam. Przyjeżdżają.
Swoją droga to nuworysze na quadach widziałam tylko w Polsce i na Ukrainie - ani w Niemczech, ani we Francji, ani w GR, ani w Holandii, ani w Danii. Widać gdzie mentalnie jesteśmy.

a co zrobić, gdy taki quad czy motocykl nie ma tablic rejestracyjnych? Ostatnio taki jeden urządził sobie tor żużlowy na ulicy, chciałoby się spisać numery i zadzwonić na policję, a tak to zadzwonisz, policja przyjedzie a frajera już dawno nie będzie.

Raz mój znajomy zatrzymał takiego który orał drogi, i zwrócił uwagę. Kierowca quada jeszcze oburzony!
Że jakim prawem on go zatrzymuje i się burzył jak opętany. Niestety bez tablic rejestracyjnych buc wsiadł na quada i pojechał dalej.

Chociaż powinno się pałą w ten kask zdzielić i poczekać do przyjazdu policji.

Przecież ludzie tu wiedzą kto ma quada i ujeżdża po polach i lasach. Wystarczy nawet napisać na forum

Tego dziadostwa jedzie najwięcej w kierunku Dobrzewina. Ciągną tam, jak muchy do kupy

pewnie dlatego, że jest tam tor crossowy czy żużlowy, kij wie jaki, ale jest.