Piszemy po raz kolejny i bardzo proszę o zainteresowanie dziennikarzy sprawą. Jest zima, mróz, a Spółdzielnia Orunia Górna prowadzi tajemnicze niedogrzewania lokali mieszkaniowych przy m. in. ulicy Dominika. Prawie codziennie od godzin wieczornych do rannych wyłączane są kaloryfery!. Zimno kompletnie, w mieszkaniach niemożliwie! Mimo ponawianych próśb i mechanicznych odpowiedzi urzędników "dobrze" "dobrze" nic się nie zmienia. Co się dzieje?! Dlaczego ktoś w taki ukryty sposób manipuluje ogrzewaniem? Co to za nieczysta gra? Jesteśmy zdesperowani i zdążamy do wyjaśnień, choćby bolesnych.