Nieruchomości, kredyty itp.

Cos na poczatek na temat MdM.

Koniec Mieszkania dla młodych. Co proponuje PiS?

Jeden z flagowych projektów rządów PO-PSL nie będzie kontynuowany. Potwierdził to wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński.

Mieszkanie dla młodych zastąpi Narodowy Program Budowy Mieszkań. Resort infrastruktury i budownictwa rozpocznie niebawem prace nad projektem ustawy o kasach oszczędnościowo-budowlanych, które mają zastąpić program stworzony przez koalicję PO-PSL. Minister Smoliński wstępnie zakłada, że budowa mieszkań mogłaby rozpocząć się już w 2017 roku.

- Chcemy uruchomić kasy mieszkaniowe, właściwie oszczędnościowo-budowlane. Jeśli ktoś będzie systematycznie oszczędzał, dostanie premię od państwa i będzie mógł przeznaczyć te pieniądze na cele mieszkaniowe: kupno mieszkania czy domu - przyznał Smoliński w rozmowie z serwisem Parlamentarny.pl.

Nowy projekt realizowany ma być z udziałem samorządów. - Mieszkania byłyby budowane przez spółki samorządowe, które, w przeciwieństwie do firm komercyjnych, nie są nastawione na zysk - zapowiedział Smoliński. Zapowiedział także zwiększenie liczby mieszkań budowanych na wynajem i mieszkań z niskim czynszem. - Aby to zrealizować, chcemy wykorzystać grunty samorządowe. Jednostki, które będą chciały z nami współpracować, dostaną pomoc w uzbrajaniu gruntów, będą im udzielane także kredyty - wyjaśnił podsekretarz stanu.

Zmiana nie nastąpi jednak od razu. Program Mieszkanie dla młodych będzie funkcjonować - zgodnie z pierwotnymi założeniami - do 30 września 2018 roku. Rząd zabezpieczył już nawet środki, dzięki którym młodzi Polacy łatwiej kupią swoje pierwsze M. W 2016 roku na program przeznaczono 730 mln zł, zaś w dwóch kolejnych latach odpowiednio 746 oraz 762 miliony.

Program Mieszkanie dla młodych wprowadził w 2014 roku rząd Platformy Obywatelskiej. Jego zadaniem była pomóc młodym małżeństwom i singlom do 35. roku życia w zakupie pierwszego własnościowego mieszkania na rynku pierwotnym.

Jak działa Mieszkanie dla młodych? Rodzina bezdzietna i singiel otrzymują z budżetu państwa dofinansowanie w wysokości 10 proc. wkładu własnego potrzebnego na zakup lokalu. Jeśli rodzina lub osoba samotna mają dziecko, dofinansowanie wzrasta do 15 procent. Natomiast jeżeli w ciągu pięciu lat od momentu zakupu mieszkania małżeństwu korzystającemu z programu urodzi się dziecko (albo jeśli zostanie zaadoptowane) otrzymają jednorazowe dofinansowanie na spłatę 5 proc. wysokości zaciągniętego kredytu mieszkaniowego.

Program nie obejmuje wszystkich nieruchomości. Dotyczy tylko tych z rynku pierwotnego - o powierzchni do 75 m2 (mieszkania) w przypadku osób samotnych i 100 m2 (domy) jeśli chodzi o bezdzietne małżeństwa. Na dopłaty do większych nieruchomości - 85 m2 w przypadku mieszkań i 110 m2 w przypadku domów - mogą liczyć rodziny, które mają co najmniej trójkę dzieci.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 12

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Kiedyś ludzie też klaskali jak dostawiali kredyty we frankach :-)
Za Mdm też nieświadomi skutków klaskają - jeśli masz głowę na karku to pomyśl człowieku intensywniej :-)
Nic za darmo nie ma!
Za wszystko to my zapłacimy a nie rząd!!!
Pobudka OBYWATELE!
:-)
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Widzę,że jak osły upieracie się w swojej iluzji cudownych dopłat.
Ja nie wiem jak trzeba być ograniczonym,żeby wierzyć że dostajemy jakieś dopłaty... a z czyjego te dopłaty są?? z czyjego portfela??
No ruszcie głowami i pomyślcie!!!
MdM spowodował wzrost cen mieszkań więc co to za łaska ???
Za to samo płacimy więcej + mamy jeszcze dopłatę za którą też płacimy w podatkach.
Kto się wzbogaca na tym???
KTO???
Ruszcie głowami!!!!!
Ktoś albo jest ciemnogrodem umysłowym albo manipuluje tak żeby stado myślało,że dostaje smakołyki podążając za marchewką na rzeź.
Pobudka!!!
MdM to zło zło zło zło zło i tylko ograniczeni lub Ci którym portfele napchały się bardziej (deweloperzy)mogą uważać inaczej...
Zaślepieni wizją , że rząd coś daje..... jak rząd może coś dać????
Przecież najpierw komuś zabiera!!!! a zabiera komu???? a no obywatelowi!!! więc co to za łaska że zabierze i da w postaci mdm????
Deweloperzy zapewne w spisku z rzadem to wykorzystali i tym sposobem mieszkania dla ludu podrożały i deweloper zarabia jeszcze więcej w sprytnej spirali zamkniętej w cudownym pudełku zwanym MdM!
Vat w dół i po sprawie!!!!
I proszę mi nie przyszywać łatki że niby tata dał.
Ja jestem głosem obywateli myślących którzy sami muszą na swoje cele ciężko zapracować!
Ja współczuję naciągacz," córka dewelopera hahahah ", że masz taką rolę do odegrania by swoimi wpisami zaślepiać ludzi.
I też mi nie dopisuj popierania jakiegoś rządu!
ty jesteś ewidentnie pełowcem i zapewne też petrowcen bo to wypisujesz o tym ewidentnie świadczy... ja nie popieram ani mdm ani 500+ bo wiem skąd biorą sie pieniądze na to wszystko i jestem świadomy jakie konsekwencje takie programy ze sobą niosą.
Analiza, wnioski i ocena.
popieram tę opinię 47 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

wspieranie budownictwa jest be ale wspieranie Rydzyka milionowymi dotacjami, lokowanie tuzow biznesu (np Jaworski) w zarzadach spolek panstwowych jest dobre )))))))

Ucinanie wieloletniego sponsoringu teatrow, sportu czy organizacji broniacej bitych/gwalconych kobiet jest zle ale dotacje Min Zdrowia dla konkretnego samorzadu lekarskiego (w ktorym rodzina Min finansow dostaje bezprzetargowe zlecenia) jest dobre.

Jesli tak dobrze gospodaruje obecny Rzad jednoczesnie ucinajac w/w oraz obcinajac MdM z ktorego korzystaja tysiace Polakow to gratuluje Ci otwartosci umyslu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 45

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Nie o "porody" tu chodzilo, tyko o rozwody, ktorych bedzie w Polsce coraz wiecej, bo ludzie mimo wszystko sie bogaca i chca zyc na zachodna modle ! Moze i ty, "corko grabarza", tez sie kiedys rozwiedziesz ? Lub jestes po ?!
Poza tym imigrant imigrantowi nierowny ! Wystarczy popatrzec na wypasione bryki z rosyjska/ukrainska rejestracja. Ci to akurat maja z czego kupic...
A Polacy z zagranicy baardzo czesto chcieliby juz wracac, zwlaszcza na stare latka. Jedyne, co ich tam trzyma na stare lata, to to, ze polska sluzba zdrowia jest na poziomie Bangladeszu. I dlugo jeszcze bedzie !
A MdM ma zostac, bo to zadne zlo ! Nie kazdy ma tatusia z wypchanym portfelem, jak ty,zeby mu tatus sfinansowal lokum.
Wszedzie na swiecie rzady pomagaja ludziom w dostepie do wlasnego M. I obojetnie, czy bedzie to upust w podatkach, czy kredyt 0% !
No chyba,ze i tu jest Bangladesz ...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 44

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Co to za wyliczenia z imigrantami i singlami???
Bzdury Bzdury i jeszcze raz bzdury.
Nie ma żadnego....podkreślam raz jeszcze Żadnego wpływu na ceny mieszkań w PL napływ imigrantów - ich ciągnie do socjalu a nie do PL.
Porodów też większego wpływu na ceny mieszkań nie ma .... jedni się rodzą a drudzy odchodzą.
Tradycyjna Polska rodzina z 2+2 zmienia się na 2+1.
I do kraju Ci co wyjechali za dolarami raczej nie wrócą.
Mam pełną świadomość, że ceny nie spadną.
Na tą chwilę jedynym słusznym rozwiązaniem jest usunięcie programów "wspierania" typu MdM itp.
Jeśli chętnych na mieszkania będzie mniej to i deweloper przekalkuluje wszystko sobie raz jeszcze i cena będzie musiała zejść.
Wiem,że grunty drogie i wolnych terenów inwestycyjnych jest coraz mniej... wszystko powoli ucieka pod granice miasta ale ceny i tak uważam,że są stanowczo za wysoki i i tak podtrzymuje, że MdM to zło!
Wszyscy rozsądni przeczytawszy mój wpis muszą przyznać mi rację bo ja rację w tym przypadku mam.
MdM to akcja dla pełowców i deweloperów.
Co to za dopłata skoro jej wynikiem mieszkania zdrożały a i sama "dopłata" jest kasą z naszych portfeli????
Chce rząd pomóc młodym?
Niech pilnuje deweloperów przed sztucznym zawyżaniem cen i niech zejdzie z vatu...ot to jedyne słuszne rozwiązanie.
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Nieruchomosci beda drozec, bo rosnie liczba rowodow, rosnie liczba singli, ludzie przemieszczaja sie za praca, przyjezdza do nas coraz wiecej imigrantow, z "rajskiego" zachodu beda tez wracac do kraju Polacy. Malo tego wyliczania ?
Poza tym niektore mejscowosci zawsze beda na topie. No chyba,ze panstwo wybuduje tam ektrownie atomowa, czy inne swinstwo.
I jeszcze jedno : Polacy lubia narzekac, ze biedni, ze pieniedzy brak. Tylko ze powoli, powoli buduje sie klasa srednia i ci maja takie wlasnie ambicje,ze chca byc na swoim. Im piekniejsza i bardziej wypasiona chata, tym lepiej.
Ja tam na spadki cen nie licze. Moze w krotkich okresach, ale dlugookresowy trend idzie W GORE.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 42

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Zgłoś swój post do usunięcia bo się ośmieszasz.
MdM to program dla DEWELOPERÓW i PO!
Otóż w wyniku ów złotego deszczu ( sformułowanie złoty deszcz użyte świadomie!) jakim jest dobrodziejstwo dopłat otrzymaliśmy:
1. Mieszkania podrożały zatem deweloper zarabia jeszcze więcej.
2. Pieniądze z dopłat to pieniądze obywateli więc raz płacimy za to że mieszkania podrożały a dwa płacimy za te dopłaty z własnych kieszeni bo rząd pieniędzy swoich nie ma!!! cała kasa to kasa wyciągana od ludzi!
MDM=podniesienie cen mieszkań=większy zysk deweloperów
Czy ty rzeczywiście żyjesz w takiej iluzji czy grasz?
Jeśli zaprzeczasz to tylko utwierdzasz świadomych ludzi w przekonaniu jakim cynikiem jesteś.
Pewnie Sfetru to twoj idol.
Ja ani za psem ani za peło nie jestem.
Ja pisze jak jest a ty piszesz bzdury żeby ludziom mieszać w głowach.
Proste.
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Nikt sie na mdm nie nabiera hahahaha Powiedz to wszystkim, ktorzy skladaja wnioski )))

Twoj ukochany nowy rzad pisowcow chce likwidacji MdM. Czekaj na mieszkania za 100 tys. W koncu bedziesz szczesliwy. Bez MdM mieszkania musza taniec.

A co jesli nie potanieja. Na co/kogo zrzucisz wine ? A przepraszam to wina Tuska.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 44

Re: Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Bo MdM to zło i zostało przez rząd naciągaczy wymyślone przeciwko szarym zwykłym obywatelom!!! Pobudka dla tych co myślą inaczej!
MdM wpływa do kieszeni deweloperów! Proszę zwrócić uwagę na skok cen mieszkań w górę w latach wchodzenia MdM! To świta PO dla świty znajomków wymyśliła.
były czasy gdzie mieszkanie w Gdańsku kosztowało 100 000 a teraz wszystko padło na głowę i 300 000zł to za mało.
Niech nikt się na Mdsrem nie nabiera! To wszystko to ściema i spisek!
popieram tę opinię 45 nie zgadzam się z tą opinią 5

Dopłaty MdM na 2017 rok. Wkrótce banki przestaną przyjmować wnioski !!!

Według szacunków BGK, jeśli zainteresowanie programem Mieszkanie dla młodych utrzyma się na obecnym poziomie, już w sierpniu banki przestaną przyjmować wnioski o kredyty z dopłatą zaplanowaną na przyszły rok.

Od marca kredytobiorcy nie mogą wnioskować o dofinansowanie z programu Mieszkanie dla młodych, które byłoby wypłacone jeszcze w tym roku. Zainteresowanie MdM-em było tak duże, że pula środków zaplanowanych na ten rok się wyczerpała, a banki musiały przestać przyjmować kolejne wnioski. Osobom chcącym skorzystać z programu i uzyskać dofinansowanie wkładu własnego pozostaje wnioskować o środki, które będą wypłacone w przyszłym roku z limitu zaplanowanego na 2017 rok.

Będzie to możliwe w przypadku rynku pierwotnego, kiedy oddanie mieszkania i ostateczna płatność zaplanowana jest na przyszły rok oraz w sytuacji, gdy deweloper (rynek pierwotny) lub zbywca nieruchomości (rynek wtórny) zgodzi się poczekać na otrzymanie środków z dofinansowania do przyszłego roku.

Ponad 5 500 wniosków o MdM na 2017 rok

Wiele osób postanowiło skorzystać z takiej możliwości. Do końca kwietnia złożono w sumie 5 637 wniosków o wypłatę dofinansowania w 2017 r., wykorzystując w 21,48 proc. limit zaplanowany na 2017 r. mowi Anna Czyż, rzecznik prasowy Banku Gospodarstwa Krajowego.

Oznacza to, że z zaplanowanych 746 mln zł na dopłaty w 2017 roku zarezerwowanych jest już ponad 160 mln zł. Większość transakcji objętych dofinansowaniem ze środków na 2017 rok zawierana jest na rynku pierwotnym. Aż 4 607 wniosków dotyczy zakupu lokalu od dewelopera. Okazuje się jednak, że i na rynku wtórnym sprzedający przystają na to, żeby poczekać na wypłatę dofinansowania do przyszłego roku. Wśród wniosków o wypłatę dofinansowania w 2017 roku, które do tej pory wpłynęły do BGK, aż 1 030 dotyczyło transakcji dokonywanych właśnie na rynku wtórnym.

BGK będzie musiał wstrzymać przyjmowanie wniosków

Wszystko wskazuje na to, że za kilka miesięcy nie będzie już możliwości wnioskowania o wypłatę dofinansowania z programu MdM także z przyszłorocznego limitu środków. Zgodnie z zapisami ustawy regulującej działanie programu, obsługujący go Bank Gospodarstwa Krajowego ma obowiązek ogłosić wstrzymanie przez banki przyjmowania kolejnych wniosków z wypłatą zaplanowaną na przyszły rok w momencie, w którym łączna kwota zarezerwowanych już w tym roku środków przekroczy 50 proc. zaplanowanego na kolejny rok limitu.

Do przydzielenia w tym roku pozostaje więc około 213 mln zł z limitu na 2017 rok. Jak szacuje BGK środki te mogą się wyczerpać za niecałe trzy miesiące. Jeśli tempo wykorzystania limitu na 2017 r. utrzyma się na dotychczasowym poziomie, szacujemy że w sierpniu nastąpi wstrzymanie przyjmowania wniosków o wypłatę dofinansowania w kolejnym roku mówi Anna Czyż.

"Mieszkanie dla młodych" ma być realizowane, zgodnie z pierwotnym założeniem, do końca 2018 roku. Później, jak zapowiadali już wcześniej rządzący, nie będzie kontynuowany. Mają go zastąpić nowe propozycje zapowiadane przez Premier Beatę Szydło. Narodowy Program Mieszkaniowy rząd ma przedstawić po długim weekendzie.

Wychodzi na to, ze wszystko co popularne i zostalo zainicjowane przez Rząd PO-PSL jest złe a jedyne dobre pomysły ma obecnie rządząca Beata Szydło i jej świta.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 44

Re: Ceny transakcyjne

A co z cenami domow w Sopocie ? Spadna, czy nie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 42

Ceny transakcyjne

Ostatni miesiąc upłynął pod znakiem szybkich transakcji na rynku gruntów rolnych w związku z wprowadzeniem zapisów do ustawy uniemożliwiających od 30. kwietnia br. zakup ziemi rolnej przez osoby niebędące rolnikami. Był to ostatni moment, także dla deweloperów, na sfinalizowanie umów na zakup gruntów pod przyszłe inwestycje. Na rynku mieszkaniowym był to także interesujący okres. Zwykle jest to jedna z lepszych sprzedażowo części roku. Dla potencjalnych nabywców to również korzystny czas na zakup mieszkania, ponieważ wiele nieruchomości dopiero trafia na rynek i rozpoczyna swą ekspozycję.

Gromadzone dane statystyczne wskazują, że w porównaniu do poprzednich miesięcy tylko w przypadku dwóch miast mamy do czynienia z istotnymi zmianami cen nabywanych lokalnie mieszkań. Pierwszym z tych miast jest Gdynia, gdzie średnia cena mieszkań sprzedanych w ostatnich trzech miesięcy spadła do poziomu 4 581 zł za mkw., czyli kupowaliśmy je o ponad 400 zł taniej niż przed miesiącem.

Przez ten dość duży spadek, Gdynia jest jedynym miastem, w którym odnotowaliśmy niższą średnią cenę transakcyjną niż przed rokiem (o 9,9%).

Dość istotne zmiany dotyczą również Krakowa. Tu z kolei wydatki związane z zakupem mieszkań w analizowanych transakcjach są wyższe o 4,8% niż przed miesiącem. W przypadku stolicy Małopolski ceny nabywanych mieszkań są jednak bardzo zbliżone do tych odnotowywanych przed rokiem.

Proporcjonalnie podobne różnice cenowe w stosunku do ostatniego notowania możemy zaobserwować w Gdańsku (3%) i Łodzi (3,3%). W Gdańsku kupujemy mieszkania w średniej cenie 5 157 zł za mkw. W tym miejscu warto zwrócić uwagę, że przez niższe ceny w Gdyni zwiększyła się rozpiętość pomiędzy kwotami, jakie przeznaczamy na kupno nieruchomości gdyńskich i gdańskich wynosi ona prawie 600 zł.

Tymczasem średnie ceny mieszkań w Łodzi kształtują się na wysokich, jak na to miasto, poziomach i wynoszą 3 696 zł za mkw. W Łodzi jednak kupujemy najmniejsze mieszkania, średni metraż nie przekracza 50 mkw
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 36

Wcześniejsza spłata kredytu to prawo do zwrotu części opłat i prowizji urzędy przypominają

Po raz pierwszy Rzecznik Finansowy i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wspólnie występują w obronie kredytobiorców. Banki i firmy pożyczkowe powinny przy wcześniejszej spłacie zobowiązania oddawać klientom także część pobranych już opłat i prowizji. Wspólna interpretacja przepisów wydana przez urzędy powinna zdyscyplinować podmioty stosujące podejście mniej korzystne dla konsumentów.

Wyobraźmy sobie dość częsty scenariusz. Klient decyduje się na kredyt gotówkowy i zaciąga zobowiązanie na 10 tys. zł na rok. Oprocentowanie kredytu wynosi 10 proc., a oprócz tego zapłaci na początku 10-procentową prowizję (1000 zł) i składkę ubezpieczeniową (doliczaną do każdej raty). Co stanie się, jeśli w połowie okresu spłaty, czyli po 6 miesiącach, zdecyduje się pozbyć całości długu?

Ustawa o kredycie konsumenckim mówi, że w przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą. Kredytodawcy nierzadko jednak interpretują ten zapis następująco klient nie będzie musiał zapłacić odsetek i składki ubezpieczeniowej za 6 kolejnych miesięcy (nie zapłaci już kolejnych rat), ale pobrana na początku prowizja zostaje w kieszeni banku lub firmy pożyczkowej.

Rzecznik i UOKiK mówią jednym głosem oddać trzeba wszystkie koszty

W stanowisku przygotowanym przez Rzecznika Finansowego i prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wskazano jednoznacznie kredytodawcy powinni zwrócić klientowi także proporcjonalną część pozostałych elementów składających się na całkowity koszt kredytu. W naszym przykładzie oznaczałoby to, że kredytobiorca dostanie z powrotem 500 zł, czyli połowę z pobranej na początku okresu umowy prowizji.

Rzecznik Finansowy przyjrzał się tej kwestii, idąc tropem wniosków, które napływają do tej instytucji. Od początku swojej działalności w październiku 2015 r. do końca kwietnia Rzecznik otrzymał ok. 500 skarg dotyczących kredytu konsumenckiego. Co piąta sprawa dotyczyła właśnie zbyt niskiego zwrotu w sytuacji wcześniejszej spłaty zobowiązania

Interpretacja urzędów opiera się na analizie zarówno brzmienia polskiej ustawy, jak i unijnej dyrektywy. Za takim rozumieniem przepisów przemawia także, na co zwracają uwagę Rzecznik i UOKiK, przewidziana prawem możliwość pobierania prowizji za wcześniejszą spłatę zobowiązania (w niektórych przypadkach). W dokumencie wskazano, że zwrot nie będzie dotyczyć elementów wydzielonych z ogólnej kategorii kosztów kredytu, czyli np. opłat notarialnych związanych z ustanowieniem zabezpieczeń.

Jednocześnie należy zaznaczyć, że Rzecznik Finansowy i prezes UOKiK nie posiadają kompetencji do wiążącej wykładni przepisów prawa powszechnie obowiązującego, stąd prezentowane stanowisko należy odczytywać jako istotną wskazówkę interpretacyjną dla uczestników rynku finansowego czytamy w stanowisku urzędów. Być może takie przypomnienie zdyscyplinuje niektórych pożyczkodawców. Wspólne wystąpienie rzecznika i UOKiK nie pozostawia wątpliwości po czyjej stronie staną te instytucje w razie sporów na linii konsument-kredytodawca.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 31

Zdolnosc kredytowa w dół.

Jak wynika z najnowszego raportu Metrohouse i Expandera, kwiecień był intensywnym okresem na rynku nieruchomości. Stało się tak głównie za sprawą nowych zapisów w ustawie dotyczącej zakupu ziemi rolnej. Ceny nabywanych mieszkań kształtowały się na poziomach podobnych do poprzedniego miesiąca. Wyjątkami były jedynie zmiany na gdyńskim i krakowskim rynku nieruchomości. Co ciekawe, banki nadal ograniczają wysokość dostępnej kwoty kredytu. W ciągu ostatnich 12 miesięcy obniżyła się ona aż o 23%.

Polski rynek nieruchomości wtórnych - maj 2016

Ceny transakcyjne na stabilnym poziomie

Ubiegły miesiąc był ostatnim momentem na sfinalizowanie umów na zakup gruntów pod przyszłe inwestycje. Miało to związek z wprowadzeniem do ustawy zapisów uniemożliwiających od 30 kwietnia zakup ziemi rolnej przez osoby niebędące rolnikami. Kwiecień był również pomyślnym okresem dla potencjalnych nabywców mieszkań, ponieważ o tej porze roku na rynek trafia wiele nowych ofert sprzedaży nieruchomości.

Zestawiając aktualne dane z tymi z poprzednich miesięcy, można zauważyć, że istotne zmiany cen nabywanych mieszkań dotyczą jedynie dwóch miast Gdyni i Krakowa. Osoby zainteresowane kupnem nieruchomości na gdyńskim rynku miały powód do zadowolenia, ponieważ średnia cena tamtejszych mieszkań spadła o ponad 400 zł i tym samym wyniosła 4 581 zł za mkw. Spadek ten sprawił, że Gdynia jest jedynym miastem, w którym obserwujemy niemal o 10% niższe ceny transakcyjne niż rok temu mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse. Istotne zmiany zaszły również w Krakowie. W stolicy Małopolski potencjalni nabywcy powinni się liczyć z wyższymi o 4,8% cenami niż w ubiegłym miesiącu dodaje ekspert.

Proporcjonalnie podobne różnice cenowe w stosunku do ostatniego notowania możemy zaobserwować w Gdańsku (3%) i Łodzi (3,3%). W tym ostatnim mieście ceny mieszkań kształtują się na poziomie 3 696 zł za mkw. i jest to dość wysoka kwota na realia tamtejszego rynku.

Dostępność kredytów nadal spada

W minionym miesiącu kolejne banki zmniejszyły dostępną kwotę kredytu hipotecznego. Są to Raiffeisen Polbank, BOŚ i ING Bank Śląski. Tendencja obniżania zdolności kredytowej trwa więc już od 12 miesięcy. Dla rodziny z dochodem 5 000 zł netto zmniejszyła się ona aż o 23%, a dla gospodarstwa domowego z dochodem na poziomie 8 000 zł netto o 12%.

Ograniczanie dostępności kredytów jest spowodowane m.in. zaleceniami Komisji Nadzoru Finansowego, dotyczącymi wprowadzenia dodatkowej ochrony przed ewentualnymi skutkami wzrostu stóp procentowych. Obecnie są one najniższe w historii, ale w przyszłości mogą znacznie wzrosnąć, a to z kolei spowoduje zwiększenie rat wyjaśnia Jarosław Sadowski, ekspert Expandera. Kolejnym powodem ograniczania dostępności kredytów jest podwyższenie przez banki kwoty szacunkowych wydatków, jakie Polacy przeznaczają na utrzymanie. Od ich wysokości również zależy zdolność kredytowa. Jeżeli przyjmujemy, że kredytobiorca wydaje na życie więcej, mniej środków zostaje na spłatę raty. Do spadku dostępności kredytów przyczyniały się też podwyżki marż, które obserwowaliśmy pod koniec ubiegłego i na początku obecnego roku. Na szczęście w ostatnim czasie poziom marż się jednak ustabilizował i nie pogarsza już dostępności kredytów zauważa ekspert.

W maju mogą wzrosnąć raty kredytów walutowych. Ze względu na obawy dotyczące obniżenia ratingu Polski, kurs franka wzrósł do ok. 4 zł, a euro do ok. 4,42 zł. Oznacza to, że kwietniowe raty kredytu w euro na poziomie 1 500 zł mogą wzrosnąć do 1 549 zł, a comiesięczne zobowiązanie frankowe z 1 500 zł do 1 525 zł.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 26

Koniec Mdm czas poczekac na nowy program mieszkaniowy Mieszkanie Plus.

Marzec pod znakiem MdM

Wyczerpywanie się tegorocznej puli środków na dopłaty w ramach programu MdM przyśpieszyło decyzje zakupowe osób poszukujących mieszkań. Dotyczyło to zarówno rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Zwłaszcza w lokalizacjach, w których dostępność nieruchomości z drugiej ręki mieszczących się w limitach była duża.

Obecnie rynek oczekuje na szczegóły nowego programu Mieszkanie Plus. Na razie znamy jeszcze zbyt mało szczegółów, by określić możliwy wpływ działań rządowych na kształtowanie się popytu na rynku nieruchomości. Planowane działania mają zwiększyć podaż przystępnych cenowo mieszkań, które mogłyby być budowane na gruntach należących do samorządów. Model, w którym początkowo wynajmowane lokum można byłoby wykupić na własność, ma dużą szansę na powodzenie.

Trzeba jednak pamiętać, że już w zapowiedziach podkreśla się, że standard budowanych mieszkań może być niższy niż tych oferowany dziś na rynku.

Wyprzedaż tanich mieszkań na rynku pierwotnym.
W pierwszym kwartale w części lokalizacji deweloperzy szczególny nacisk kładli na ofertę mieszczącą się w limitach programu MdM. Dotyczy to zwłaszcza Gdańska i Wrocławia. W tych miastach deweloperzy wyraźnie zwiększyli dostępność lokali spełniających wymogi programu. Również w Łodzi wyraźnie widoczne było zwiększone zainteresowanie najtańszymi ofertami, choć coraz większą rolę na rynku pierwotnym odgrywają również mieszkania z nieco wyższej półki cenowej.

Wyczerpanie środków na dopłaty może mieć wpływ na kształtowanie się cen w najbliższym czasie.
Dofinansowanie zakupu używanych lokali jest niemożliwe do 1 stycznia 2017 roku, a klienci deweloperów otrzymają dofinansowanie tylko do nowych M z terminem ukończenia w kolejnych latach (2017 r. lub 2018 r.) Taka sytuacja wpłynie na ceny mieszkań z rynku pierwotnego. Deweloperzy będą mieli większą motywację, żeby podnieść koszty powstających lokali do poziomu bliskiego limitom MdM.

Spadła dostępność kredytów

W minionym miesiącu cztery banki mocno obniżyły zdolność kredytową potencjalnych klientów. Najbardziej BGŻ BNP Paribas, w którym dostępna kwota kredytu spadła aż o 166 000 zł. Niestety w ostatnich miesiącach większość instytucji znacząco obniżyła dostępność kredytów. Analizując dostępność kredytów w dłużej perspektywie widać wyraźnie jej bardzo szybki spadek. W porównaniu ze styczniem 2015 r. tylko w dwóch bankach nie nastąpiła w ING Banku Śląskim i PKO BP. W pozostałych instytucjach o finansowanie jest zdecydowanie trudniej. W omawianym okresie średnia dostępna dla trzyosobowej rodziny z dochodem 5 000 zł netto kwota kredytu spadła z ok. 450 000 zł do 368 000 zł.

Istotną informacją jest również to, że skończyły się pieniądze na tegoroczne dopłaty w ramach programu Mieszkanie dla młodych. Trzeba jednak dodać, że program nadal działa i wciąż dostępne są środki na dopłaty wypłacane w kolejnych latach. Można o nie wnioskować już teraz. Trzeba jednak dodać, że obecnie sięgnąć po nie mogą głównie osoby, które kupują nowe mieszkania. Deweloperzy często godzą się bowiem otrzymać część zapłaty w przyszłym roku. Znacznie trudniej jest natomiast przekonać do tego osobę sprzedającą mieszkanie na rynku wtórnym.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 24

Nowe limity MdM

w Gdansku bez zmian, tabelka ponizej

www.ff-24.pl/nowe-limity-mdm-w-ii-kwartale-2016/
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 20

Re: Chcieli MdM-u, utknęli w systemie. Kupujący mieszkania mają problem

A w jakim okresie czasu przewidujesz nasycenie 50% samochodow elektrycznych? Czy aby za swojego zycia? Bo za 20 lat to moze bedzie 20% ale hybryd.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 20

Re: Chcieli MdM-u, utknęli w systemie. Kupujący mieszkania mają problem

@Ap, Jakbym siebie słuchał;-)

Dokładnie mam tak to rozpisane jak mi nakreśliłeś. Przede wszystkim celuję na lokalizację oraz komunikację. Te kierunki, które wymieniłeś nie do końca gwarantują innego typu walory, które wymieniłeś w perspektywie pokrojenia tego terenu pod Trasę Kaszubską i przyszłą OMT, siłą rzeczy jak będziesz w dobrej lokalizacji i miał w odległość 2 km do ww. dróg to już chyba wszystko co można osiągnąć w tej kwestii. Dobrze jednak wiem, że 2 km od drogi szybkiego ruchu to szału nie ma na ciszę;-) Jednak lokalizacja jest mega ważna. W okolicy np. Tuchomia (jezioro), Warzno, Dobrzewino, są tam właśnie takie tereny jak piszesz ale Czy czasem nie za daleko od Trójmiasta? Chwaszczyno / Osowa też nie jest tak głupio ale przyszła OMT mnie zniechęca, choć może tam być dobry wyjazd i komunikacja super.
Z drugiej strony za np. 20 lat takie tereny blisko tras mogą być bardzo pożądane z innego powodu. Ja przewiduję, że nasycenie samochodów elektrycznych na pewno przekroczy 50%, co oznacza, że nie będzie i tak głośno i tak niezdrowo a komunikacyjnie zawsze wygodniej.

Zgadzam się również tobą co do kwestii budownictwa. Nie będzie to długo trwało, może jeszcze 10 lat a już na pewni dzisiejsza młodzież nie będzie się szarpać z budową domów. Mobilność zwycięży a do mobilności bardziej nadaje się mieszkanie, bo łatwiej go wynająć! i przeprowadzić się w inne miejsce, więc budownictwo jednorodzinne może mocni przystopować.

Skoro mi już odpisałeś konkretnie: To napisz gdzie Ty na obecną chwilę kupiłbyś ziemię. Nie chodzi mi jak najtaniej (choć ta opcja przynosi większy zysk), napisz gdzie w oparciu o te kwestie, które wymieniłeś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 19

Re: Chcieli MdM-u, utknęli w systemie. Kupujący mieszkania mają problem

Twoją pierwszą wypowiedź zinterpretowałem, że szukasz czegoś pod deweloperkę, czyli min kilka tysięcy m2 stąd wyskoczyłem z milionami, ale jak rozumiem to celujesz w działkę/działki pod zabudowę 1-rodzinną.
Przpuszczam, że masz już jakieś rozeznanie skoro obstawiasz pn-zach. Czy masz na myśli tereny od chwaszczyna poprzez bojano, koleczkowo?
Tam ekspansja już trwa od ponad 10 lat. Ja poza 3miastem nie skupiałbym sie tyle na kierunku co na samej działce, tzn dobry dojazd i dostęp do mediów w perespektywie 10 lat i co najważniejsze sama działka a tu następujące kwestie:
- linia brzegowa jeziora
- Super widok, np na jezioro, las, tereny zielone bez ryzyka zasłonięcia tego widoku, czyli mówimy o lokalizacji na wzniesieniu
- Kształt działki
- Nasłonecznienie działki
- Potencjalne sąsiedztwo
- Usytuowanie wjazdu
- niedaleko ale nie bezpośrednio przy ruchliwych drogach, chodzi o spokój
-Potencjalny prestiż w perespektywie 10lat, czyli kto i co będzie tam budować

Reasumując obstawiałbym działki w pewien sposób unikatowe, a nie najtańsze. Na dobre działki zawsze kupiec się znajdzie a ciśnienie na budowlankę nie będzie wieczne, moim zdaniem do 2020 max, a później przynajmniej jeśli chodzi o mieszkaniówkę to wyraźnie wyhamuje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: Chcieli MdM-u, utknęli w systemie. Kupujący mieszkania mają problem

Osobiscie (na dzien dzisiejszy) nie inwestowalbym w okolicach trojmiasta tylko szukal dzialki w jakiejs centralnej lokalizacji. W perspektywie 10 lat takie dzialki maja szanse mocno podrozec. Ale mam tu na mysli naprawde smakowite kaski kosztujace czesto 2-3 tys/m2 a przynajmniej 1000 zl od metra.

Jesli szukasz dzialki gdzies dalej od 3miasta to proponuje Ci rozejrzec sie w miastach dalej polozonych. Mam tu na mysli dzialki w bardzo dobrej lokalizacji ale nie pod zabudowe mieszkaniowa (chyba, ze dla dewelopera budujacego x mieszkan) tylko pod sklepy, uslugi itd.

Firm przybywa i bedzie przybywac. Poza tym wiele obecnych na rynku firm (np Biedronka czy Lidl) caly czas buduja nowe markety. Do tego wiele innych firm cos buduje. Takie centralne lokalizacje w mniejszych miastach beda tansze niz w 3miescie a rownie pozadane ze wzgledu na swoje polozenie.

Kwestia tez o jakiej kwocie inwestycji mówisz. Wg mnie aby sie w to sensownie bawic musisz wylozyc minimum 0,5 mln.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 14

Inne tematy z forum

deweloper AB- Andrzej Boczek (6 odpowiedzi)

czy ktoś miał kontakt z tym deweloperem, jakie opinie??

białe blaty w kuchni (41 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was posiada białe blaty w kuchni, ładnie to wygląda, ale czy jest wygodne?

Malowanie elewacji (4 odpowiedzi)

Powie mi ktoś ile bierze się teraz za malowanie elewacji w Niemczech okoliczne tierr