Na Targ Rybny 9 postanowiliśmy wybrać się ze znajomymi po rekomendacji Pani Magdy G. w wiadomym programie. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się tak miłej niespodzianki. Po złożeniu zamówienia zostaliśmy uraczeni jakze pysznym masełkiem śledziowym, ale najlepsze miało dopiero nastąpić. Zamówiona przez nas ryba, zarówno flądra z patelni jak i dorsz w pomidorach były przepyszne, ale także pięknie podane. Co do obsługi to braknie mi komplementów, bo dawno nie spotkałam się z tak przyjemnym i kompetentnym przyjęciem. Panowie kelnerzy wspięli się na wyżyny, a my zostaliśmy obsłużeni po królewsku.
Dwa dni po naszej pierwszej wizycie odwiedziliśmy restaurację ponownie. Jako że nie jesteśmy z Gdańska chceliśmy zjeść coś pysznego przed długim powrotem do domu...i tym razem się nie zawiedliśmy, a było nawet jeszcze lepiej.
Na dodatkowy plus zasługuje pomysł z kocykami na tarasie. Klienci otuleni ciepłem z chęcią zostaną na jeszcze jedną lampkę wina czy piwo :), a okolica jak i atmosfera miejsca jak najbardziej ku temu sprzyja.
Gorąco polecam i pozdrawiam kelnerów ;)