Nie polecam tego obiektu. Villa niegdyś nazywała się Jantar (właściciel nie ściągnął jeszcze ,,J" z fasady budynku) i z pewnością przez złe opinie na ten rok zmieniono nazwę. Mieszkaliśmy w dwóch pokojach. Jedną noc w przyziemiu bez zasłon. O umycie łazienki, z której śmierdziało moczem prosiliśmy dwa razy. W kolejnym pokoju z brodzika wyciekało do połowy łazienki i w trakcie pobytu ani razu nie posprzątano (nocleg kosztował 300zł). Na parkingu (dodatkowo płatnym) wieczorami nie ma już miejsc. NIE POLECAM