No i powracamy do starych przyzwyczajeń!
Przychodnia robi wrażenie, nowoczesnej przyjaznej dla pacjenta i dlatego zdecydowałam się skorzystac z poradni K- guzik to tylko wrażenie.
Odczekałam na termin, wyznaczono mi konkretną godzinę ale weszłam poł godziny później do gabinetu.
W poczekalni słychac dokładnie wypowiedz pacjentki co jej dolega i odpowiedz lekarza. Mało przyjemne, nie chcę aby wszyscy w poczekalni wiedzieli co mi dolega. Pielęgniarka wszystkim na wejsciu mówi per "ty" a przecież brudzia z nia nie piłam. W trakcie mojej wizyty wpada do gabinetu ta sama pielęgniarka, oczywiście bez słowa przepraszam i odpytuje Pana doktora czego by się napił kawy czy herbaty. Ustalono czego no i oczywiscie czy z cukrem? To jakas kompletna paranoja, tak ma wyglądac nowoczesna przychodnia nawet jezeli finansowane usługi są w ramach ubezpieczenia? Wiem na pewno drugi raz tam nie zawitam.
Odczekałam na termin, wyznaczono mi konkretną godzinę ale weszłam poł godziny później do gabinetu.
W poczekalni słychac dokładnie wypowiedz pacjentki co jej dolega i odpowiedz lekarza. Mało przyjemne, nie chcę aby wszyscy w poczekalni wiedzieli co mi dolega. Pielęgniarka wszystkim na wejsciu mówi per "ty" a przecież brudzia z nia nie piłam. W trakcie mojej wizyty wpada do gabinetu ta sama pielęgniarka, oczywiście bez słowa przepraszam i odpytuje Pana doktora czego by się napił kawy czy herbaty. Ustalono czego no i oczywiscie czy z cukrem? To jakas kompletna paranoja, tak ma wyglądac nowoczesna przychodnia nawet jezeli finansowane usługi są w ramach ubezpieczenia? Wiem na pewno drugi raz tam nie zawitam.