Nocne zakłucanie ciszy

Dziś w nocy zadzwoniłem aby zgłosić nocne zakłócanie ciszy, w bloku naprzeciwko trwała impreza, okna otwarte głośna muzyka oraz bluzgi, młodzież bawiła się któryś już raz w tym tygodniu.
Oczywiście Policja miała inne zadania, ciekawe jakie skoro ten komisariat ma taką kiepską ocenę.
Dodam że wykonałem dwa telefony a moja partnerka też dzwoniła.
Żeby dobrze się bawić nie trzeba drzeć mordy i rzucać mięsem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Nocne zakłucanie ciszy

zakłócanie pisze się przez ó a nie u
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2