Szanowni Sąsiedzi,

Zaciekawiła mnie ostatnio przyczepka z informacją o nowej, planowanej inwestycji na przeciw kościoła przy "deptaku" który znajduje sie przy klinice Dental Centrum.

Zaciekawiło mnie jak zostanie rozwiązany dojazd do planowanych 12 domów. Ku mojemu zdziwieniu, po kontakcie z deweloperem otrzymałem informację że deweloper dostał zgodę od ZDiZ na ruch (wjazd i wyjazd) do planowanego osiedla tym właśnie chodnikiem z płyt jumb!!
Albo to ja zwariowałem albo coś tu chyba jest nie w porządku. Bardzo często chodzę tędy z pieskiem, spaceruje duzo ludzi z wózkami, jest to również bardzo oblegany chodnik przez ludzi uczęszczających do kościoła. I nagle ZDiZ udostepnia deweloperowi chodnik na drogę dojazdową do osiedla???

Link do inwestycji:

https://3cityestate.com/inwestycje/jasminowy-stok-ii/

Pozdrawiam,
J.

Tam kiedyś była droga dojazdowa do kościoła

Witam, w ostatnim czasie jestem świadkiem, jak coraz częściej kierowcy wjeżdżają na wspomniany deptak do kościoła od ulicy Inżynierskiej, szukając przejazdu i połączenia z drogą Św. Alberta. W zeszłym tyg wjechała tam nawet taxi, która odbierała klientów spod bloku właśnie na Św Alberta. Czy Rada Dzielnicy mogłaby tu coś zadziałać z ZDiZ i postawić np. jakiś znak zakazu wjazdu, wjazd jedynie dla służb drogowych, Energii, wodociągów itp? Uważam, że nie jest to bezpieczne kiedy spacerują deptakiem rodziny z dziećmi w wózkach, na rowerkach/hulajnogach i równocześnie przejeżdża tamtędy auto, zawracając na środku chodnika..

Z moich informacji wynika, że ma zostac wybudowana nowa droga, właśnie z płyt jomb, od działek do właśnie tych domów.
Po za tym do każdej z działek jest dojazd od ul Inżynierskiej.

Dzwonilem do dewelopera i te drogi dojazdowe od inzynierskiej pozostana terenem zielonym (aby spełnić plan zagospodarowania przestrzennego). Natomiast dojazdową drogą do osiedla ma być ten deptak do kościoła :)

Na ich stronie jest rzut osiedla z góry.

Oczywiście droga po deptaku jest tymczasowo (do czasu wykonania docelowej drogi do PKM od ul. Św. Brata Alberta) ale to może potrwać rok lub lat kilka ...

Raczej dobrych kilka lat.
Zgodnie MPZP deptak to ciąg pieszy, a nie żaden pieszo-jezdny. Co daje duże szanse na zablokowanie tego kretyńskiego pomysłu.

Na to też właśnie liczę. Może ktoś z radnych naszej dzielnicy by sie tym zainteresował?

Już się zainteresował ;)
I Zarząd Dzielnicy ma działać w tej sprawie.

Świetnie! Bardzo dziękuje :)

Pozdrawiam,

Dzień dobry, domyślam się, że ma Pan kontakt do kogoś z Zarządu Dzielnicy :) czy byłaby szansa wyegzekwować jakiś zakaz wjazdu dla pojazdów nieuprzywilejowanych na wspomniany ciąg pieszy od ul. Inżynierskiej w stronę kościoła? Ostatnio widać wzmożony ruch samochodów na tym chodniku.
Dziękuję i pozdrawiam.

Żadna Rada dzielnicy nie musi "działać" w tej sprawie. Deweloper od dawna ma umowę z ZDiZ na wjazd od ul. Świetego Brata Alberta... Bawią mnie te informacje wyssane z palca :) A Rada Dzielnicy już biegnie na ratunek problemu, którego nie ma :)

To nie były informacje wyssane z palca. Sam deweloper informował pierwotnie nawet, że dojazd do osiedla bedzie się odbywał ciągiem pieszym, mieli to nawet zaznaczone na swoich planach zagospodarowania. Uzgodnienia z ZDiZ zostaly ustalone dopiero kilka miesiecy temu.
Tak czy siak, przydalby sie znak zakazu wjazdu od str ul.Inżynierskiej w str koscioła, bo coraz wiecej aut wjeżdża na ten chodnik..

Raczej kilkadziesiąt, 10 lat minimum