Niestety już została opanowana przez szalejących z zawrotnymi prędkościami ROLKARZY !

Zapewne jest to część przegoniona ze ścieżki na Brzeźnie...

Oprócz nich, spotkać tam można spacerujących z psami, spacerujących szukających cienia oraz dzieci w wypożyczonych przy Contrast'cie pojazdach.

Zapowiadało się tak pięknie :( !

więc jeździj na terenie sopotu, biedny rowerzysto. tam jest tak z*******a kostka, ze na rolkach się nie da jeździć

bardzo inteligentna propozycja - jeździj w sopocie bo tam się nie da...

sciezka dla wszystkich... ,wiecej kultury,mniej chamstwa a nie bedzie wypadkow i wszyscy beda zadowleni,sama smigam raz na rowerze ,raz na rolkach jakos mi inni uzytkownicy nie przeszkadzaja.

Nikt nasz z Brzeżna nie przegania mamy ścieżkę z prawdziwego zdarzenia a nie namiastkę ścieżki jaka jest w Gdyni .A rowerzyści myślicie ze wszystko kręci wokół was więcej zrozumienia dla innych a będzie się lepiej nam żyło.

Cóż rolkarzu/rolkarko - o ile rzeczywiście nim/nią jesteś, nie masz pojęcia niestety co piszesz.

1) "To jest droga rowerowa,prosze z niej zjechać" - cytat, który wylatuje wprost z megafonu policji na ścieżce ROWEROWEJ w Brzeźnie
12 czerwca 2011

2) 17.06.2011 policja "nawoływała do porządku" (żeby nie powtarzać poprzedniego zwrotu)

To, że na Ciebie nie trafili, nie znaczy, że ich nie ma.

I teraz kluczowe zdanie - Nieznajomość prawa nie zwalnia od jego przestrzegania.

Ja powiem tak - rowerem można jeździć naprawdę wszędzie - i po asfalcie, i po błocie, lesie, łąkach, szosach, szutrach.
Rolki tego nie wytrzymają, potrzebują gładkiej powierzchni - jest naprawdę mało, tym bardziej w Gdyni, miejsc gdzie można pojeździć.
Miejmy więc wyrozumiałość dla rolkarzy.

Rolkarze jeszzcze przejdą, ale jak widzę ludzi którzy jadą slalomem tymi kładzikami to mnie krew zalew.
Takich ludzi trzeba bluzgać...

Pamiętajcie że nie można traktować równo rowerzysty i rolkarza.
W wątku niżej ludzie piszą że rowerzysta i rolkarz ma równe prawa. W takim razie zachęcam rolkarzy na jazdę po ulicy tak jak robią to rowerzyści. Droga ROWEROWA jest dla rowerzystów koniec i kropka.
Jak jadę na zatłoczonej drodze rowerowej i widzę na przeciwko rolkarza to jadę prosto i ani myslę żeby zjechać na bok. Co z nim się stanie to już jego problem.

baran :)

pajac!

To się kiedyś spotkam. JA 100 kg w ochraniaczach i kasku z głową 1,5m nad ziemią Ty-bez niczego i 2,5 m nad ziemią.. ciekawe jaki będzie efekt jak przywalisz lotem koszącym w asfalt swoją przemądrzałą łepetyną?.. kilku takich bohaterów już widziałem więc przemyśl to dobrze..