Nowak osiedle Karczemki - warto patrzeć co masz w siatce

Nie wiem, czy ktoś jeszcze może ma ten problem, ale już, któryś raz zdarzyło się, że zapłaciłem za mięso, lub wędlinę, której nie dostałem. Jak sprawdziłem od razu po zakupie co mam w siatce i czegoś brakowało to po upomnieniu gdzieś na tylnim blacie leżała moja własność i ze zdziwieniem Panie oddawały. Jednakowoż jak już wyjdziesz ze sklepu i wrócisz za 10 min to towaru już mi nie znaleźli. Nawet jeśli to zwykła pomyłka to warto patrzeć co macie w siatce, żeby nie być kilka złotych w tył.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

wszędzie trzeba uważać bo jak pani "niechcący" paluszkiem wagę przytrzyma to już wyświetli się 15 dkg a nie 10 dkg jak w rzeczywistości. a potem przy remanencie tygodniowym "nadwyżki" są dla pań do domu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Ja zauwazylam natimiast, ze maja namoczony papier i ciezkie woreczki co takze wplywa na wage przy zakupie mięs czy kiełbas.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

a ja ostatnio w Zielińskim w netto kupiłem zepsute mielone mięso wołowe :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

A oddałeś? Ja kiedyś kupiłam kiełbasę myśliwska (niestety wyrzuciłam paragon), ale przy następnej wizycie powiedziałam co i jak i Pani powiedziała, że z paragonem bez problemu zwróciłaby pieniądze. U Nowaka nie kupuje, bo kilka razy sprzedano mi nieświeża wędlinę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

*dodam, że ta kiełbasa myśliwska w momencie zakupu była na granicy zepsucia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

dlatego ja jeżdżę do "starego" mięsnego na kokoszki ( koło kwiaciarni) - też czasem można by się przyczepić - ale w porównaniu do tego chłamu co sprzedają u nowaka i zielińskich to zupełnie inna liga - zwłaszcza w temacie swojskich wędlin -
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

A jak chcesz kupic dobrą wedline polecam kiosk przy skrzyżowaniu Otominskiej i Goplańskiej- trochę drogo ale smacznie
Czynny niestety tylko w piątek i w sobote
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie wart ceny - praktycznie to samo ( nie licząc pasztetówki itp) można kupić na kokoszkach
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co do wędlin to kupuję u Sobolskich w Bolszewie za wejherowem . Jest tam wytwórnia wedlin - nie da się kupić na plasterki tylko całe kawałki po ok 0,5 - 1 kg . Ceny wędlin 25zł za kg niezależnie od rodzaju. Np polędwica jest takiej jakości , że u nowaka napewno kosztowała by ponad 40zł/kg jak nie więcej. Wiem , że to daleko, ale czasami będąc przejazdem kupuję z 10 - 15kg , tnę na mniejsze porcje i mrożę. Tym sposobem nie kupuję badziewnych wędlin w sklepach przez długi czas. Wychodzi dużo taniej i o wiele smaczniej pomimo mrożenia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie biorę paragonów:/ więc poszło w śmietnik. Po prostu nic tam więcej nie kupię.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Psy bez smyczy mam juz dość! (244 odpowiedzi)

Codziennie wracam z dzieckiem z pozytywnej szkoły na Kokoszki i nie ma dnia abym nie musiała...

W co inwestować w XXI wieku? (26 odpowiedzi)

Witam, Dział dotyczy deweloperki i nieruchomości są oczywiście dobrym kapitałem, lecz nie każdy...