Dobry wieczór.

Jestem mieszkańcem dzielnicy Piecki-Migowo przy ul. Powstania Listopadowego i chciałbym zgłosić swoje niezadowolenie z racji zajmowania przez nowe auta marki Skoda parkingu wzdłuż ulicy Bulońskiej od kilku dni. Aut obecnie jest już 8 i zakładam, że jakaś firma musiała zrobić sobie w tym miejscu darmowy parking kosztem mieszkańców. Sam mam to szczęście, że zaparkowałem auto kilka dni temu, gdy aut jeszcze nie było tak dużo i dzisiaj wieczorem przy 10 minutowym postoju przy moim aucie miałem okazję obserwować kilku zdenerwowanych mieszkańców, którzy wracali z pracy do domu i nie mogli znaleźć miejsca parkingowego. Zakładam, że niezadowolenie mieszkańców bardzo szybko zmieni się w frustrację, bo sytuacja miała już miejsce kilka miesięcy temu, gdy także auta tej marki zajmowały przez kilka tygodni miejsca parkingowe. Jeśli to możliwe, poproszę o jakąś pomoc dla mieszkańców na zasadzie ustalenia jaka firma parkuje tutaj swoje auta, dlaczego nie wynajmuje sobie parkingów lub chociaż czy nie mogłaby rozlokować aut w sposób mniej obciążający mieszkańców (2 sztuki na parking?). Na pewno dużo mieszkańców będzie wdzięcznych za działanie. Pozdrawiam.

W sumie jest to treść mojej wiadomości, którą przed chwilą wysłałem do Rady Dzielnicy na fb, a tutaj wkleiłem tylko kopię. Mam nadzieję, ze uda się coś z tym szybko zrobić.

Znam problem. Dzwoniłam dzisiaj do Administracji osiedla w tej sprawie. Mają zasięgnąć informacji u Straży Miejskiej jaki znak postawić by te auta nie mogły tu stać i blokować miejsc dla mieszkańców. Nie może tak być, że nie mogę zaparkować na parkingu pod blokiem, bo ktoś postanowił sobie przetrzymać auta na nim.

Witam. Ja także dzwoniłam do Administracji Osiedla - w tej chwili, właściciel aut, nie łamie żadnych przepisów - znak wskazuje, że jest to parking ogólnodostępny i żadne służby nie mają podstaw do interwencji. Administracja ma się skontaktować z SM i ustalić, jaki znak powodowałby reakcję z ich strony w przypadku wezwania. Na tablicach rejestracyjnych widnieje naklejka z nazwą salonu ze Starogardu Gdańskiego. W tej chwili tych samochodów stoi 9... Ktoś po prostu wykorzystuje fakt, że może i ma gdzieś to, że zabiera miejsca postojowe mieszkańcom. Po co ma trzymać na swoim podwórku, skoro tutaj ma za darmo i z monitoringiem... Mam nadzieję, że Administracja upora się z tym błyskawicznie - w ubiegłym roku stało chyba z 6 fabii, przez długi czas.

Dzwoniłam również do tej firmy, która widnieje na tablicach, ale to nie są ich auta tylko jak twierdzą "ich klienta, który u nich dokonał zakupu ". Zadzwonię dziś jeszcze raz do administracji czy udało się coś ustalić.

Dzwoniłam. Kierownik administracji podjął temat i wraz z Zarządem ma podjąć jakąś decyzję.

Tą administrację to o kant Du.. można rozbić... Chu... zrobią... To auta z tego samego salonu co poprzednio. Na bank są na biegu pozostawione, więc 4 chłopa może je wypchnąć na środek ulicy. Wtedy miejsca się zwolnią, a idiota dealer kolejnemu klientowi samochodów nie podstawi w to miejsce.

Już jest ich 10! Pamiętam że poprzedniej takiej akcji do tych samochodów zaglądał właściciel tego szarego Superba na tablicah GA... Czy ktoś go zna?

Dziś dowiedziałam się w administracji, że problem dotyczy jeszcze dwóch parkingów w dzielnicy. Fajnie wiedzieć... Czekam na informacje z administracji co Zarząd planuje z tym zrobić.

Drodzy mieszkańcy. Ktoś na publicznym parkingu przy ul. Związku Jaszczurczego 1 prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży samochodów. Na w/w parkingu prowadzi magazyn samochodowy. Co jakiś czas przychodzi wykonywać prace konserwacyjne przy samochodach. Zgłaszajmy to wspólnie na straż miejską. Prawdopodobnie nie odprowadza również podatku za wykorzystywanie tego miejsca do celów prowadzenia działalności gospodarczej. Administracja osiedla tematem się nie zajmie, otrzymałem taką informację.

Wysłałem do straży miejskiej następujące zgłoszenie:

Szanowni Państwo. Dealer Samochodów Skoda ze Starogardu Gdańskiego na publicznym parkingu przy ul. Związku Jaszczurczego 1 prowadzi działalność gospodarczą polegającą na sprzedaży samochodów. Na w/w parkingu prowadzi magazyn samochodowy. Co jakiś czas przychodzi wykonywać prace konserwacyjne przy samochodach. Prawdopodobnie nie odprowadza również podatku za wykorzystywanie tego miejsca do celów prowadzenia działalności gospodarczej , i nie posiada stosownych uzgodnień i zezwoleń. Podmiot ten blokuje dodatkowo miejsca parkingowe łamiąc tym zasady współżycia społecznego. Proszę o interwencję. W załączniku przesyłam zdjęcie parkingu przeznaczonego częściowo na magazyn pojazdów oraz auto-serwis.

Portal trojmiasto.pl podejmie temat. Jeżeli macie jakieś zdjęcia pracowników którzy zajmują się obsługą tych samochodów, to zgłaszajcie się.

Mam zdjęcia aut. Na tym adresie nie znalazłam działalności gospodarczej. Czy straż miejska coś odpowiedziała?

Policja była na parkingu dzisiaj i wczoraj. Wczoraj robili zdjęcia, oglądali wszystkie samochody, sprawdzali numery rej. Dzisiaj wsadzali coś za wycieraczki i ponownie robili zdjęcia. Jakiś czas temu, podjechał opel, kręcił się po parkingu chyba z godzinę. Facet z opla, wyjmował zza wycieraczek to, co zostawiła policja. A co zostawiła policja? Nie wiemy - wezwanie do wyjaśnienia, wezwanie do usunięcia pojazdów? W każdym razie, coś się zaczęło dziać, służby zainteresowały się tematem. Nawet jakaś kobieta podeszła do facetów w oplu - być może też zwracała im uwagę. Oby finalnie samochody zniknęły na plac salonu, który je sprzedaje.

To szukacie właściciela a jak facet przyjeżdża to biegniesz do komputera o tym napisać? Gdzie tu logika?

Kurczę to nie są auta dilera.... ja pitole... to że ma ramki dilera to nie znaczy, że auta są jego... tylko OD NIEGO... auta już są kupione i pewnie ma je jakaś wypożyczalnia lub uber...

Dealer ze Starogardu ma też inne marki Kia, i już niedługo otwiera Citroena. Pewnie w mieście pojawi się Citroen z jego ramkami :)

Na Piecewskiej 18 i 20 ten sam problem niby parking dla mieszkańców a auta z całego województwa parkują człowiek wraca po pracy i niema gdzie zaparkować

Nie tylko na Piecewskiej tak się dzieje...Wszystkie możliwe parkingi są zapchane, ale co się dziwić jak wokoło rośnie betonowa dżungla bez wystarczającej ilości miejsc parkingowych. Koszmar!
Pewnie dlatego Lidl zrobił płatny parking dla klientów ;-)

Sprzedaj auto i przesiądź się na rower jak Ci miejsc brakuje...

Mamy wolny kraj. Wykupiłeś sobie miejsce albo garaż, to usuń z twojego miejsca obcy samochód. Nie masz swojego miejsca, to nie za bardzo rozumiem, o co się żołądkujesz. Zbuduj sobie dom, garaże i miejsca parkingowe. A pieniactwo o nie swoje tereny jest trochę chore. Ten teren nie jest twój. Zajmij się lepiej swoim kiblem. Albo kup sobie teren miejski na parking dla swojej fury.

Ludzie, którzy kiedyś kupili mieszkania w tamtych blokach, nie mieli możliwości wykupienia miejsc w hali garażowej, czy postawienia sobie garażu - łatwo pisać, gdy kupuje się mieszkanie obecnie. Jeśli nie masz do napisania nic godnego uwagi w temacie uderzającym TE osoby, lepiej nie pisz niczego. Ile w Tobie wredności człowieku. Nie rozumiesz, że tutaj chodzi o czysty brak empatii właściciela pojazdów, który ma za nic to, że zajmuje pojazdami miejsca, które potrzebne są mieszkańcom. Mieszkańcy także posiadają firmy, ale nie przywożą na osiedle wszystkich swoich samochodów. Ciekawe, czy gdybyś mieszkała w bloku, do którego nie możesz dokupić miejsca, pisałabyś z takim jadem. Tak właśnie ma wyglądać społeczeństwo? Ja mam to mnie inni nie interesują? Wszystko do czasu - gdy Ciebie (nie życzę) spotka sytuacja, w której to Ty poczujesz się niekomfortowo. Podziękuję za takie "złote myśli" i "rady", jak Twoje.

Miejsca znajdujące się na terenie spółdzielni są własnością członków tejże spółdzielni, czyli inaczej mówiąc PRYWATNE, a że właścicieli jest kilka tysięcy to już inna sprawa. Nie zmienia to faktu, że ktoś nie będący członkiem spółdzielni parkując tam samochód robi to samo, gdyby parkował na TWOIM WYKUPIONYM miejscu. I sama zajmij się swoim kiblem.

Zgadzam się. Przecież tutaj nikt nie ma pretensji o to, że sąsiad ma np. 2 - 3 samochody. Nikt nikomu nie liczy. Jednak, gdy kolejny raz, lawety przywożą samochody, które STOJĄ po kilka tygodni i stoi ich dużo, coś jest nie tak. Gdyby przywieźli 100 samochodów, też mieszkańcy mieliby uważać, że wszystko jest w porządku? Chyba nie. Tutaj chodzi o zachowanie, brak empatii. Czy to samochody na sprzedaż, czy na inny rodzaj działalności, bez znaczenia - właściciel postanowił zaoszczędzić na wynajęciu placu, nie licząc się z mieszkańcami - tak to wygląda. Kwestia charakteru.

Przecież to jest oczywiste że osoba dysponująca tymi autami na cwaniaka oszczędza na wynajęciu miejsca przechowywania swojego "towaru". Gdyby to był raz ok, jakoś ujdzie w tłumie... Ale w przeszłości prawie 2 miesiące poprzednia partia samochodów tego dealera tam stała. Gdyby przyjechały one na własnych kołach, to też można to jakoś ukryć... Ale na chama lawetą? Te samochody 100 metrów nie przejechały na własnych kołach. Do tego różni Panowie kręcący się przy nich cyklicznie. To jest najzwyklejsze kombinatorstwo! Chęć wytargania jak największej ilości złotówek, bo przecież miejsce na przechowanie towaru handlowego (auta) kosztuje. Jak je zwieźli miesiąc temu, tak stoją. Tak samo jak poprzednio. Jak znajdą nowego nabywcę, tak samo po kolei będą znikać jak poprzednio.