Hej forumowicze,
jak już na pewno zauważyliście trochę pozmieniało się w administracji forum.
Jestem nowym adminem i postaram się działać tak abyście byli w pełni zadowoleni z użytkowania serwisu.
Niestety wiąże się to z kilkoma zmianami do, których trzeba będzie się przyzwyczaić.
Postaram się być na bieżąco z wątkami oraz wiadomościami od was ale mam do was prośbę.
Jeśli tylko zauważycie spam na forum kliknijcie zgłoś do moderacji, jeśli z jakichś względów nie będę odpowiadał na posty skierowane
do admina piszcie na forum@trojmiasto.pl przyśpieszy to odpowiedź.
Jeśli będziecie mieli wątpliwości co do powodów usunięcia waszego wątku lub opinii to też piszcie na ten adres a na pewno wyjaśnię wam co i jak.
Mam nadzieję, że przyzwyczaicie się do mnie i korzystanie z forum w dalszym ciągu będzie dla was frajdą.

Zniknął wątek, który pojawił się w ciągu mijającej godziny, nie mam na myśli "starego" wątku.

Cały wątek o penisie został uznany za obraźliwy w stosunku do kobiet i został zablokowany w związku z tym zniknęły także odpowiedzi do niego przypisane.

Witam, nie bardzo wiem o, który dokładnie wątek chodzi. Proszę zgłaszajcie takie sprawy na adres forum@trojmiasto.pl. Przypominam, że jeśli wątek znajduje się w drzewku to usunięcie wątku głównego skutkuje usunięciem odpowiedzi do niego. Być może takie zdarzenie miało miejsce w tym wypadku.

Czemu zginęły wątki o Penisie a zostały o Rydzyku ?

Adminie 311, dlaczego - a może za czyją sprawą - usuwasz wątki Isztar? Nie było w nich nic niewłaściwego.

@ sadyl

No właśnie otarłeś się o meritum:

"miesza rzeczywistość z jej nazwaniem"

Istnieje rzeczywistość i istnieje obraz tej rzeczywistości na dwóch jeszcze poziomach : zmysłowym i umysłowym, po przetworzeniu danych zmysłowych. A ten poziom umyslowy przekladany jest na poziom werbalny. Tak więc warto pamiętać, choć prosty czlowiek tego wiedzieć nie musi, bo i tak mu było obojętne czy to Ziemia krąży wokół słońca czy słońce wokół ziemi, że jest rzeczywistość, z jednej strony, i osobno, są jej modele, wytwarzane przez umysł, z drugiej.

I trzeba bardzo uważać co się ma na mysli mówiąc o prawach natury, prawach ekonomii,prawach matematyki czy nawet bytach matematycznych( ulubione hipostazy Aradasha). Prawa istnieją, analogicznie do praw legislacyjnych, tylko w umysłach ludzi. W rzeczywistośći nie ma żadnych praw - są tylko zmienne konfiguracje interakcji między obiektami materialnymi.
Oczywiście niektórym prawda jest obojętna, tak jak obojętne jest im czy rządzi PIS czy PO.

Ale cie boli że nie masz racji :) Aż mi cie żal.

"pozostaje ważne pytanie dlaczego nie wiedzeli"
"Ważne" pytanie?!

To nie ma NAJMNIEJSZEGO znaczenia DLACZEGO nie wiedzieli ;)))))
Co jest WAŻNE: fakt że pomimo ich niewiedzy tak właśnie było :D

Tak samo jak pomimo niewiedzy Koreańczyków świat idzie do przodu.
Tak samo jak pomimo twojej niewiedzy fakty są takie jak przedstawiłem.

@ Aradash

Kolejny numer z repertuaru Aradasha:

"A co za różnica czy ktoś słyszał o grawitacji czy nie. Ważne, że obowiązywała i działała."

"OBOWIĄZYWAŁA".
Aradash nawet nie jest w stanie zrozumieć własnej śmieszności, gdy wiąże prawa natury z prawami legislacyjnymi.

Nadal pozostaje ważne pytanie dlaczego nie wiedzeli, że Ziemia się kręci, albo że istnieje grawitacja. Nadal też Aradash nie rozumie,że terminy ""kręci się" czy " dziala grawitacja" są tylko slowami nie odddjącymi w żaden sposób natury zjawiska.

Ktoś wie czym naprawdę jest grawitacja ? Bo przecież nie wystarczy powiedzieć, że jest tym, co spowodowało, że Newtonowui spadło jabłko na łeb. A Aradash się tym zadawala. Nie potrafi wyplątać się z plątaniny wyrażeń werbalnych i utożsamia je z materialną rzeczywistością.
Aradash = naiwny użytkownik języka

A kiedy Ci pisałem, że ma betonowe klapki na oczach i merytoryczna dyskusja z nim nie ma większego sensu? ;>

Jego łeb ma jeden plus.
Jest tak upiardliwie drobiazgowy, że czasami zdarza mu się wykopać coś, nad czym każdy inny człowiek przeszedłby obojętnie.
I choćby za to, warto tę forumową osobliwość tolerować :D

Zapisywanie różnych rzeczy ewidentnie jest dla niego bardzo ważne - być może w jego rozumowaniu powtórzenie czegoś 1000x sprawia, że poruszona kwestia staje się wiarygodną prawdą ;)

To by wyjaśniało dlaczego kopiuje i wkleja to co napisałem dziesiątki razy po całym forum...
Być może - podobnie jak Sadyl mówisz - gość na poziomie podświadomości zdaje sobie sprawę z tego, że popełnił błąd, stąd musi powtórzyć sobie tą informację odpowiednią ilość razy, żeby jego powolny procesor mógł to przetworzyć...

Ludzie z lekkim autyzmem tak robią: powtarzają RAZ na głos pytanie które zostało im zadane, żeby je (lepiej?) przetworzyć i zrozumieć - to smutne.

Bo w tym właśnie cały ambaras, że ZJ od początku miesza rzeczywistość z jej nazwaniem i przełożeniem na nasze rozumienie.
Ale nawet jeśli po drodze zauważył, że coś nie halo w tym co pisze, to i tak tego nie powie.
I nie ma sensu nad tym deliberować, tylko wzruszyć ramionami ("ten typ tak ma") i pójść dalej swoją drogą ;)

A co za różnica czy ktoś słyszał o grawitacji czy nie.
Ważne, że obowiązywała i działała.

O tym, że Ziemia kręci się wokół Słońca przed XVI wiekiem też nikt nie słyszał - a jednak tak było :D

Biedna zbłąkana owieczka za mało szarej masy ma żeby zrozumieć, że nie trzeba czegoś stwierdzić na głos lub zapisać żeby to stało się faktem :D

W Korei północnej też o wielu rzeczach nie mówią, a jeszcze więcej są zwyczajnie nieświadomi - czy to zmienia stan faktyczny? Nie.
Łowca (początek zdania) twierdzi, że tak ;))))))

Rozmowa skończona - do następnego razu, gdzie zwyczajnie wkleję niniejszy szablon.

@ Aradash

"ktoś spisał prawo powszechnego ciążenia dopiero w XVII wieku to znaczy, że wcześniej nie działała grawitacja :)))"

Czy ktoś słyszał o grawitacji przed XVII w. ? Dlaczego nie słyszał ? Przecież działała. Dlaczego dopiero w XVII w. ktoś spisał ?

Na te pytania Aradash nie odpowie, bo mu nawet do głowy nie przyjdą.

Ponownie - jak ktoś jest nie w temacie:
Ofca (vel Twórca) Absurdów twierdzi, że jeśli ktoś spisał prawo powszechnego ciążenia dopiero w XVII wieku to znaczy, że wcześniej nie działała grawitacja :)))

Chyba na potrzeby Aradasha uruchomię stały wątek na temat najnowszych praw natury i ekonomii.

> Co ten babsztyl pie***li...

A jakie to ma znaczenie?
Ważne, żeby się na dotacje/granty unijne załapać. Ci, co je przyznają, mają jeszcze mniejsze pojęcie o czymkolwiek :D

Teleportacja: 4*10^27 atomów, nie 10^28 ;)

Co ten babsztyl pie***li...

Zakładając, że co roku moc obliczeniowa WSZYSTKICH procesorów na ziemi się podwaja, tj od 2007 roku, gdzie było wyliczone około: 6,4*10^18 operacji na sekundę to teleportacja człowieka byłaby możliwa w +/- 2037 roku ;)
Zakładając oczywiście, że ktoś wymyśli kości RAMu o pojemności 4*10^27 bajta :D
I zakładając, że w czasie ~0.5 sekundy ŻADNA z tych kości nie ulegnie awarii...

4*10^27 bajta = 4*10^21 MB = 4*10^15 TB
4*10^15 TB to 4 000 000 000 000 000 dysków o pojemności 1TB jeśli się nie mylę ;)))

Obecnie kości mają max 512GB pojemności - oficjalnie nie, ale zakładam, że takie istnieją - znaczy 0.5TB

Co daje "8 tys bilionów" takich bezawaryjnych kości :DDD

Powodzenia...

suwaczki też mogłyby rozwinąć skrzydła...

Rozumiem, że to na potrzeby Twórcy Absurdów i Szambonurka?