O co mu chodzi?

Facet wysyłał mi sprzeczne sygnały. Gapił się z podtekstem erotycznym, a czasem jakby był zauroczony. Ja też zwracałam na niego uwagę, może to sprowokowałam. Zrobił jedno podejśćie. Nie pogadałam. Obraził się, zaczął mnie olewać, ignorować w rozmowie przy znajomych z pracy, a za jakiś czas podczas zebrania w pracy ciągle się oglądał i gapił na mnie.
Jest sporo starszy ode mnie no i ma wyższą pozycje w pracy.
To chyba nie wróży nic dobrego? A ja nie mogę go sobie wybić z głowy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: O co mu chodzi?

Domyśliłam się :) Ja się nie niecierpliwię , ja jestem delikatnie zaciekawiona :P

UT - dokładnie , wątpię w istnienie przesyłki :D Ale w sumie wszystko jest możliwe :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

wudeer, RW raczej wątpi w istnienie przesyłki a niecierpliwi się jak najbardziej µ ;))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Ty się bardziej niecierpliwisz niż sami zainteresowani - to podejrzane :P

P.S.
u góry miało być "ja" a nie "a"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Wdr , wcale nie jestem wredna :) Nic a nic :) Tylko coś długo ta przesyłka idzie ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

@vilette "Przypuszczam, że uroda ma małe znaczenie w procesie lutowania :)"

A mi się wydaje że łatwiej przylutować jakiemuś obleśnemu gnojkowi niż ładnej niewieście ;]

@Wredna - nie bądź wredna - dojdzie - a swoje marzenia próbuje spełniać ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Mikronezjo , mam dziwne przeczucie , że przesyłka nigdy nie dotrze ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Przypuszczam, że uroda ma małe znaczenie w procesie lutowania :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: O co mu chodzi?

Mikronezjo, nie śpiesz się, może do tego czasu nauczysz się robić szpagat? ;-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

wdr, niecierpliwie oczekuję przesyłki ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

@Myślę, że dla Sama uroda się nie liczy, przynajmniej w tym przypadku ;)

To przypuszczenie czy sprawdzone organoleptycznie ? ;]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Myślę, że dla Sama uroda się nie liczy, przynajmniej w tym przypadku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Hahaha:) Masz rację _sam_.
No dobra, chciałam się po próżności pochwalić, że mam przystojnego kolegę.:)
Zobaczymy czy potrafi. :) Odezwę się :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: O co mu chodzi?

@Mój, to przystojny czterdziestoparolatek. :))
Byleby lutować potrafił... inaczej na nic się zda jego uroda ;P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

O to z pewnością nie ten. :)
Mój, to przystojny czterdziestoparolatek. :))
Prywatnie super kolega, ale jak wykonuje swoją pracę, nie mam pojęcia.
Na takie tematy raczej nie rozmawiamy.
Ale myślę, że skoro na co dzień jest rzetelny i konkretny, więc na tamtym polu niczym się nie różni. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: O co mu chodzi?

Super, dzięki, będę wdzięczny ;)
Mam też kogoś w Gdańsku, jakiegoś starszego Pana emeryta robiącego kiedyś biżuterię, ale czuje że to naciągacz, zamknął swój zakład, bo do niczego nie doszedł, czasy się zmieniły i teraz nie robi się na ilość a na jakość ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: O co mu chodzi?

Jest z Żabianki. Zapytam, a jeśli on sam tego nie robi, to może poleci kogoś, kto potrafi. Dam Ci znać po weekendzie. :)

Mężczyznom chyba brak cierpliwości...:)
Większość rzeczy z tego powodu psują. Dosłownie i w przenośni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

@UT

Byłoby super o ile jest z trójmiasta ;) Bo mam kilka rzeczy do polutowania, a jedną już ze złości zniszczyłem :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Majeczko, napewno nie jest tak jak piszesz :) Napewno umiesz :)
Sam srebra nie lutowałam, ale mam kolegę, który coś robi przy biżuterii. Będzie u mnie w następny weekend, to mogę zapytać czy lutuje. ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

dokładnie :-) przyznam tylko, że do wczoraj nie widziałam, że cierpią na tym moje storczyki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: O co mu chodzi?

Majka , skoro tak twierdzisz.. ostatecznie znasz swoje możliwości :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wynajmować czy na kredyt brać... Jak żyć? (183 odpowiedzi)

Co lepsze, a może co gorsze..?! Bawić się w wynajem, spłacać czyjś kredyt czy już lepiej zacząć...

rumia (23 odpowiedzi)

Jest tu ktoś z Rumi :) poznam miłego mężczyznę o wesołym zadziornym usposobieniu (wiek 27 -40 )...

Gry (17 odpowiedzi)

Jaj myślicie gry są porzyteczne czy są jedyną rozrywką XXI-wieku?