Re: OSIEDLE MODRE
Mieliśmy tam zamieszkać. Mają super ceny mieszkań, nawet tych, które jeszcze nie stoją. Osiedle piękne, myślę, że żadne na terenie Gdańska do pięt mu nie dorównuje, ale ...
Za bramą jest koniec świata - droga bez pobocza, bez chodnika, bez niczego. Sklepu na osiedlu nie ma, a jak jest, zaraz go zamykają. Bez auta nie masz szansy się stamtąd wydostać, bo autobusy nie jeżdżą, są tylko PKSy co 3 godziny.
My mamy córkę, która już chodzi do szkoły i jedno stare auto, a pracujemy w centrum Gdańska. Niby OK, chociaż mamy różne godziny pracy, a córka zajęć. PKSem jedziesz ok. 1 godzinę, jeśli nie ma korków. Ale jest jeszcze coś. Jeśli potrzebowaliśmy opieki nad córką, bo byłaby np. chora i rodzice, którzy nie posiadają samochodów mieliby się nią zająć, to generalnie kiepsko - poza bramę nie wyjdą. Ryzykownie jest spacerować po ulicy, którą jeżdżą szybko samochody.
I powiem Ci tak. Nie kupię w Gdańsku TAKIEGO mieszkania, w ciszy i spokoju, w pięknej scenerii i wśród pól i łąk, a bardzo o tym marzę. Można je kupić poza miastem, np. na Modrym. Jednak będąc młodym człowiekiem, bez fury kasy z jednym bądź wcale autem i dzieckiem, które już do szkoły chodzi musieliśmy zrezygnować z tego osiedla na poczet czegoś w Gdańsku. Dotychczas jeszcze nie znaleźliśmy, bo Modre nam przysłania i podnosi poziom oczekiwań.
Co do opłat, to są nieco wyższe, niż w Gdańsku. Słyszałam nawet o kwotach 600-700 zimą w mieszkaniu na poddaszu. Ale jak mówię - słyszałam. Pojedź tam w niedzielę wieczorem, wtedy dużo ludzi tam można spotkać i po prostu porozmawiaj. Ja tak zrobiłam i mimo, że jest tam wszystko, co mi potrzebne, ze względu na lokalizację - zrezygnowałam.
1
0