Trochę nie na temat ale korzystająć z obecności rowerowych napieraczy zapytam o trasę jak w temacie. Chodzi o trasę w głównej mierze asfaltem, ale tym podrzędnym, jak najmniej głównymi drogami. Fragmentami mogą być drogi gruntowe i leśne. Wstępnie trasę sobie opracowałem na podstawie mapy, ale może ktoś już podobną trasę pokonywał i ma jakieś sugestie?
Jeśli ktoś jest zainteresowany moją wersją to mogę opisać.

Taka "wycieczka"? Miłe, ale dlaczego Bydgoszcz?
Mimo to - poproszę. Na wiosnę jak znalazł. Bo teraz już pada na dobre :(

Jechałem w sierpniu 2004 z Gdańska do Bydgoszczy góralem sam.
Głównymi drogami bo miało być szybko, tj. chciałem być w Bydgoszczy przed 11:00 i byłem.
Trasa: Gdańsk - Świecie krajowa 1, Świecie przez miasto, Świecie - Bydgoscz krajowa 5.
Dystans (od domu do domu) 172km, czas pobytu na trasie 6h04m05s, czas efektywnej jazdy taki sam jak czas pobytu na trasie (tzn. nie zatrzymałem się nawet na sekundę, nawet światła były po drodze zielone).
Godzina wyjazdu 4:45 (oczywiście rano).

W przyszłe lato mam zamiar poprawić ten czas o 30 minut. Możesz dołączyć ale jak możesz policzyć prędkość rzadko spada poniżej 30km/h.

Ładny dystansik, jak na jazdę bez przerwy.

To ma być przyjemna trasa a nie walka z samochodami. Na wyścigi też nie zamierzam jechać.
Dlaczego Bydgoszcz? Bo to moje rodzinne strony i można połączyć przyjemne z pożytecznym. Wyjazd np. w piatek, dzien odpoczynku na miejscu i w niedziele z powrotem.
Maja planowana trasa wygląda następująco:
Gdańsk
Straszyn
Kleszczewo
Czerniewo
Elganowo
Postołowo
Kamierowo
Skarszewy
Semlin
Borzechowo
Osieczna
Śliwice
Mł. Gacno
Zielonka
Świekatowo
Serock
Kotomierz
Niemcz
Bydgoszcz

Jak na razie to nie podoba mi się tylko odcinek ze Straszyna do Kleszczewa bo wiedzie główną drogą na Pruszcz.