Radziłabym kierownikowi zwrócić uwagę na panie pracujące na tej stacji. Kiedyś bardzo uprzejme i miłe. Od jakiegoś czasu obrażone, jakby pracowały tam z wielką łaską. Czekać aż któraś wyjdzie obsłużyć gaz można w nieskończoność. Kupno kawy? Dla nich wygląda na męczarnię!
W sobotę rano na bardzo dużą liczbę klientów otwarta tylko jedna kasa, a pozostałe dwie panie stały i w najlepsze dyskutowały o tym czy maszyna licząca pieniądze jest sprawna czy też nie.
Radziłabym więcej uwagi poświęcić klientowi !!!!

To samo na stacji BP przy ul. Słowackiego... Te panie naprawdę pracują tam za karę.Obsługi doczekać się nie można,a jak już się ktoś pojawi to wykonuje swoją pracę z wielką łaską, burkając coś pod nosem. Nie wspomnę już o braku jakichkolwiek oznak kultury,odpowiedzi na dzień dobry, dziękuję, czy proszę.