Stoję w kolejce sporo ludzi ,obsługi na sklepie 4 osoby ( 2 na kasie i 2 obsługują ) pomyślałem sobie zwolnienia lekarskie,urlopy,ciężkie czasy ograniczenia ilości obsługi,aż tu nagle po dłuższej chwili jakieś poruszenie na sklepie ,z zaplecza nagle wyszło 8 osób,jakie zdziwienie było osób stojących w kolejce.Z rozmowy obsługi zrozumieć mozna było ze będzie jakaś kontrola.

W sklepie tym robię zakupy od kilku lat i jeszcze nigdy niemiałem takiego farta jak pan KOREK . Wymarsz ekspediętek z zaplecza sklepowego,to był widok. Dominik na zapleczu chyb nie ma sali konferencyjnej,może zmieszczą się tam 3-4 osoby, może,nie mam pewności, ale podczas najbliższych zakupów zapyta oto ten miły personel.Pisanie tego rodzaju BZDUR nie służy nam klientom,że towar nie taki ,zamało parówek zadużo zwyczajnęj obsługa taka czy siaka OK okażdy ma prawo do włesnaj opini. Poco wypisywać bajeczki o wysypie personelu z zaplecza.Panie Korek dowiem sie więcej o tyłach sklepu i poinformuję pana i innych klientów o wielkości takowego.

A o której godzinie pana spotkała taka sytuacja, panie Korku?