Restauracja z zewnątrz prezentuje się ladnie. Przyjemny klimat i ladne wnętrze z dobra muzyka. Zajęliśmy stolik na zewnątrz gdzie przywitał nas rój much! Czas oczekiwania na samo piwo wynosił ponad 30 minut, pytając dlaczego dostalismy odpowiedź, że jest wiele zamówień chociaż nie było dużo ludzi w lokalu. Kelnerka byla niezbyt sympatyczna, jedzenie w miarę smaczne jednak gdy w końcu je dostaliśmy zgonily się muchy i niebbylo to przyjemne. Jestesmy ogromnie zawiedzeni, to było kolejne podejście do Jedz pij tańcz- jednak okazało się niezbyt trafione.