Ochroniarze są do kitu.

Pytając się ochroniarza z klubu Kwadratowa o to czy mogę wyjsć na chwilę. Dostałem odpowiedź odmowną, ok rozumiem to, ale czy ta odpowiedź nie mogła być trochę kulturalniejsza, zamiast niezbyt miłego "spier***aj", pan ochroniarz, mógł po prostu odpowiedzieć, "Nie, niestety jak chce pan wyjsć, to musi się pan wiązać z tym, że będzie pan musiał stać w kolejce, aby z powrotem wejsć" Ja rozumiem, że ochroniarze zatrudnieni tutaj to są ludzie, bez wykształcenia, którzy zazdroszczą studentom, że są 100 jesli nie 10000 razy od nich inteligentniejsi, ale nie muszą się z tego powodu na ludziach wyżywać, to ich problem. Klub ogólnie polecam, ale zmieńcie tych marnych ochroniarzy, to naprawdę wstyd dla Politechniki Gdańskiej... pzdr.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Ochroniarze są do kitu.

nic dziwnego ochrona z przetargu..
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Ochroniarze są do kitu.

Sami jesteście z przetargu i do tego jesteście nieudacznikami. studenci od siedmiu boleści
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 18

Re: Ochroniarze są do kitu.

zgadzam się w 100 %!!!! odechciało mi się tam przychodzić właśnie ze względu na ochronę ! odstraszają klientów, bardzo niemili, opryskliwi, żeby nie powiedzieć hamscy!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0