Odradzam Carbonarę - placek w połowie surowy, pływający w tłuszczu, przykryty grubą, tłustą warstwą obrzydliwego wyrobu seropodobnego. Poza tym pod spodem trochę słonego boczku, lub szynki - niestety nie widać spod sera, więc nie mam pewności co to było. Psu jednak smakowało.
Masakra.