Będąc 4 lata w tej szkole sądzę że jest to najgorszy wybór w moim życiu.
Nauczyciele zawodowi nie potrafią wykładać wiedzy, zresztą u jednego lekcja polega na przepisywaniu definicji z internetu do zeszytu. Jedyny nauczyciel który potrafił przekazywać wiedzę odszedł w roku 12/13.(jeżeli chodzi o geodezje).
Pozatym na normalnych lekcjach jest burda i nie trzeba się wcale przykładać. Mogę stwierdzić, jak i również moi rowieśnicy że bardziej trzeba było się przykładać w gimnazjum.
Geodezja w TT? Odradzam lepiej do Gdańska, i zastanówcie się czy chcecie pracować 6 lat pod kimś i robić 6 lat studiów żeby dopiero zgarniać pieniądze które utrzymają waszą rodzine. Możecie zresztą iść na studia bez technikum i przynajmniej jak studia się nie spodobają będziecie mieli innego technika który sie przyda w życiu. np. technik mechanik albo technik budownictwa. W sumie to wszystko się przyda, ale nie widze zastosowania geodezji bez uprawnień w codziennym życiu.

ODRADZAM.

może i było tak w u was w Transportówce, ale u nas w Ekologiku było wręcz przeciwnie - wybór moim zdaniem najlepszy (dla mnie) ze wszystkich techników. Nauczyciele świetni, nie wymagający zbyt wiele lecz też nie za dużo. Można śmiało się przyzwyczaić i czuć się dobrze w otoczeniu szkolnym. (kierunek: spedytor)

u nas było super nauczyciele średnio wymagający. super wychowawca uczył niemieckiego

co u was się działo . u nas jest super polecam technikum transportowe