Odradzam
Kurs odbyłem na przełomie 2007/08
- instruktor w czasie jazdy palił, przeklinał, wyzywał. Jeden z wielu cytatów skierowanych do mnie „Ty tu jesteś gnojku od trzymania palca w dupie i słuchania, co do ciebie mowie”
- „godzinna” nauka jazdy trwała średnio 35-45 minut gdyż instruktor się zawsze spóźniał 5-15 minut i kończył 5-10 minut przed czasem
- instruktor dwa razy nie przyszedł nie zajęcia bez poinformowania i jakiegokolwiek przepraszam
- instruktor mnie szantażował iż sprawi ze będę miał problemy ze zdaniem egzaminu i ukończeniem kursu gdy wspomniałem iż chce odejść
To jest odpowiedz, dlaczego nie zmieniłem instruktora lub ośrodka. Już zapłaciłem za kurs wiec chciałem po prostu to jakoś przeżyć by mi dali mi bez problemów zaliczenie kursu
- sam ośrodek i obsługa z tokiem postępowania instruktora to tragiczny skansen komunistyczny
- nauczyłem się jeździć dopiero, gdy po zakończeniu tej porażki wziąłem prawdziwy, rzetelnie wykonany kurs u prywatnego instruktora
- Prywaciarz tak mnie wyszkolił ze zdałem za pierwszym razem, a LOK omijajcie z daleka – oni Was uczniów maja w dupie. Ośrodków szkoleniowych jest za mało wiec i tak zawsze
- instruktor w czasie jazdy palił, przeklinał, wyzywał. Jeden z wielu cytatów skierowanych do mnie „Ty tu jesteś gnojku od trzymania palca w dupie i słuchania, co do ciebie mowie”
- „godzinna” nauka jazdy trwała średnio 35-45 minut gdyż instruktor się zawsze spóźniał 5-15 minut i kończył 5-10 minut przed czasem
- instruktor dwa razy nie przyszedł nie zajęcia bez poinformowania i jakiegokolwiek przepraszam
- instruktor mnie szantażował iż sprawi ze będę miał problemy ze zdaniem egzaminu i ukończeniem kursu gdy wspomniałem iż chce odejść
To jest odpowiedz, dlaczego nie zmieniłem instruktora lub ośrodka. Już zapłaciłem za kurs wiec chciałem po prostu to jakoś przeżyć by mi dali mi bez problemów zaliczenie kursu
- sam ośrodek i obsługa z tokiem postępowania instruktora to tragiczny skansen komunistyczny
- nauczyłem się jeździć dopiero, gdy po zakończeniu tej porażki wziąłem prawdziwy, rzetelnie wykonany kurs u prywatnego instruktora
- Prywaciarz tak mnie wyszkolił ze zdałem za pierwszym razem, a LOK omijajcie z daleka – oni Was uczniów maja w dupie. Ośrodków szkoleniowych jest za mało wiec i tak zawsze