Odradzam wszystkim
Zamówienie miało być zrealizowane 15 listopada 2008 roku. Na początku listopada poinformowano mnie , ze pracownicy się rozchorowali i nie będzie można dotrzymać terminu umowy. Zgodziłem się na następny termin w marcu 2009 roku .Na początku marca zostałem poinformowany ze moje zamówienie nie może być zrealizowane w marcu gdyż inne zamówienie jest traktowane priorytetowo ze względu na kary umowne , w mojej umowie takich nie było. Zostałem poinformowany , ze na początku kwietnia pracownicy wyleją fundament pod plot lecz i ten termin nie został dotrzymany. W koncu stracilem cierpliwość i po licznych telefonach i próbach kontaktu z szefem firmy poprosiłem o zwrot zaliczki. Niestety nie otrzymałem pełnej kwoty jaka wpłaciłem na poczet zaliczki. Zostałem poinformowany , ze mogę iść do sadu ale pełnej kwoty zaliczki nie otrzymam gdyż to ja zrywam umowę, a poza tym muszę pokryć koszty dwukrotnego dojazdu szefa w miejsce w którym było planowane ogrodzenie będące przedmiotem umowy. Pani przyjmująca zlecenia jest bardzo uprzejma ale proszę uważać na jej szefa który jest niesłowny , jest z nim utrudniony kontakt, a
w trakcie polemiki słownej bardzo arogancki podpisywana jest z panią
w trakcie polemiki słownej bardzo arogancki podpisywana jest z panią