Firma ubezpieczeniowa raczej nie jest zainteresowana w doradzaniu Ci, jak wyciągnąć od niej pieniądze :)
Jeżeli sprawa jest poważna, to możesz skorzystać z którejś z firm zajmującej się odzyskiem odszkodowań powypadkowych. Jest ich od groma.
Plus jest taki, że w większości z nich są w stanie w miarę "od ręki" oszacować Twoje szanse na podstawie dokumentacji. Jeśli nie będą widzieć szans, to przynajmniej nie wydasz pieniędzy na adwokatów.
Minus - prowizja takiej firmy jest niebagatelna. No i raczej nie będą się chcieli zajmować drobiazgami.
Odszkodowanie za koszty leczenia, rehabilitacji czy utracone zarobki są w miarę proste do uzyskania - bo łatwo je udokumentować.
Gorzej, jeśli w grę wchodzi np. trwałe kalectwo czy choćby pogorszenie komfortu życia. Polskie sądownictwo jest jescze bardzo ostrozne w zasądzaniu odszkodowań.
A Ubezpieczyciel pokrywa z polisy OC tylko te koszty, jakie ciążą na sprawcy.
sadyl
http://dobra-polisa.pomorskie.pl/