Szukam odtwarzacza muzyki na Androida, który zapisywałby całe albumy (najlepiej z tytułem i kompozytorem). Przesiadłem się na Oppo A9 2020 i pojawł się problem następujący: kolejne albumy zapisuje w tym samym pliku i w efekcie mam ścieżki 1, ścieżki 2 itd pomieszane z różnych albumów. Niedogodność dla mnie duża, jako że słucham (najczęściej) muzyki tzw. dawnej. Nie mam pojęcia, czy trudność leży po stronie telefonu, czy laptopa (Lenovo ideapad 320). Jako znany informatyczny nieuk liczę na podpowiedzi. Dzięki!