Konkluzja z mojej wizyty jest jedna - jesli nie ma sie ochoty na wykonywanie zbiegow w znizkiwych cenach, to nie nalezy wogole dawac takiej oferty.
Od poczatku mialam wrazenie, ze jestem klientka, ktorej chca sie jak najszybciej pozbyc, bo nic na niej nie zrabiaja. Manicure robiony przez Pania Pauline dosc brutalny, robiony jak najszybciej. Peeling kawitacyjny byl bardziej mechaniczny niz kawitacyjny, a momentami mialam wrazenie, ze starta zostanie cala skora, ńie tylko martwy naskorek. Pierwszy raz w zyciu tego rodzju zbieg byl bolesny. Na koniec dostlam maske parafinowa na dlonie a na to rekawiczki cale w plamach i wloskach po strzyzniu. Niedopuszczalne. Na pewno nie czulam sie w tym salonie dopieszczona i z cala pewnoscia nie wroce i nie polecam. Jedyny plus za fryzjerstwo. Tu bylo milo, fachowo i z dobrym efektem.

oooo... no ale wypowiedź Pani wyżej to trochę przegięcie, chyba jest trochę złośliwa, tylko nie wiem czemu?... Ja również wybrałam się tam na metamorfozę i: jeżeli chodzi o kosmetykę to też trafiłam do tej samej Pani (tak mi się wydaję - szczupła, wysoka w ciemnych krótkich włosach - przesympatyczna). I muszzę powiedzieć, że, czy robiła mi paznokcie czy peelng, cały czas się pytała "czy nic nie boli, nie piecze, czy nie jest za mocno"więc jeśli było coś nie tak to poprostu trzeba było to powiedzieć no ale lepiej robić złą opinię na forum :( . Z kosmetyki byłam b.zadowolona, z atmosfery i całego zabiegu :) . Fakt, że rękawiczki trochę od włosów ze strzyżenia, bo robi się ją na fryzjerstwie żeby tam z nią siedzieć ;). A jeżeli chodzi o fryzjerstwo no to może być. Podcinałam same końcówki więc dużo się ni wypowiem:) atmosfera też ok.