Okropnie
Zgadzam sie w 100 % z Miki ! W stajni panuje jeden wielki bałagan ! W boksach jest jeden wielki gnój, nic dziwnego ze kopyta tych biednych koni są tak zgnite ze jak sie dotknie kopystką to z bólu wyrywają noge. Konie szkółkowe krótko mówiąc są w opłakanym stanie ! Konie sa znudzone życiem co widać odrazu po wejściu do stajni, w boksach nie mają kompletnie nic ! Mogą tylko stac i gapić sie w brudne ściany. Pani Ala jest bardzo miła, chodź mam wrażenie ze cos próbuje ukryć będąc miłym do przesady. Ta stajnia to jedna wielka porażka i nic wiecej. Nikomu nie polecam. Osobą które dopiero zaczynają jeździć moze wydawać sie to normalne lecz w porównaniu z innymi szkółkami ta jest zdecydowanie najgorsza.