Astra, choć nie jest już najnowszą konstrukcją, zdaje się być nadal wartym uwagi autem, zarówno dla poszukujących samochodów używanych, jak i nowych. Model ten zastąpił wysłużonego Kadetta w 1991 roku, a w 1998 przeszedł poważny facelifting. Od 1994 roku Astra I była montowana na Żeraniu. Do Polski dostarczane były silniki 1.4 oraz 1.6 z pojedynczym lub wielopunktowym wtryskiem paliwa i auta ...
więcej

kadett to dynamiczny samochód 2.0gsi to sportowy samochód osiąga 200
km\na godzinę

Mama od trzech lat Astre combi 1,6 na wtrysku 100 KM jest to wersja CD z klimą el. i podgrzewanymi lusterkami bardzo przydatnymi w zimie, ABS, centralny zamek podłokietnik z tyłu z klapką na długie przedmioty. Jest to autko z 1993 r. jak na ten rocznik i cene to nieźle wyposarzona. Praktycznie sie nie psuje, poza wymianą pompki paliwa którą spaliłem przez głupotę mam gaz i jeździłem bez paliwa. Nigdy nie jeździjcie na gaxie bez paliwa w zbiorniku. Blachy mam zdrowe. A spalanie gazu na trasie przy 4 osobach i prędkości 130 140 to 8,5 na 100. Gorąco polecam OPLE to naprawde solidna niemiecka robota. Jeśli ktoś ma problem z tyylnymi nadkolami to wymiana i malowanie to koszt ok 200 zł. Za takie pieniądze lepszego auta nie znajdziecie.

mam astre 92. 1400, nie bita, blachy idealne, wspomaganie, central i szyber dach. wynienilem wydech i w bliskiej przyszoci wymienie amoki. pekla mi sprezyna w prawym przodzie, chuczy lozysko i treoche tra klocki. poze tym planuje walnac w kolor lusterka, klamki itp, jak na auto z tego roku i za takie pieniadze nie mam co marzekac, a nawet jesten b.zadowolony. przy 20 stopniowym mrozie pali bez problemu, tylko olej w skrzyni zamarza. ogolnie to polcam.

Witam. Jeździłem tym autkiem przez prawie 7 lat i reasumując szczeże nie polecam.
Plusy: duuuży bagażnik, silnik całkiem fajny dla lubiących wysokie obroty, stabilne auto na zakrętach, wnętrze nie aż tak plastikowe wręcz powiedziałbym, że klasyczne (mnie się podoba) ogólnie prowadzi się auto bardzo sympatycznie.
Minusy: tragiczna blacha, silnik, który ja miałem potrzebował co około 1500 km dolania olejuco jest dość kosztowną sprawą, strasznie dużo pali w mieście, kiedy kupowałem to auto widziałem orginalne prospekty w których podawano spalanie po mieście max 9l/100 km, po 2 miesiącach, jak już niestety go kupiłem widziałem ten sam prospekt gdzie tabele ze spalaniem były nieco inne, max 11.8l/100km i to są prawdziwe dane. po przejechaniu 110 tyś mój mechanik radził mi go sprzedać bo silnik zaczynam padać. Generalnie nie jest to trwały samochód. Kiedyś miałem 17 auto: renault 9, niewyobrażam sobie, żeby ten mój opel dotrwał do takiego wieku, może plastikowe części ale na pewno nie karoseria.

Astra ok tylko ta rdza :D jeśli ktoś robił nadkola i progi niech napisze ile zapłacił ii kogo by polecił bo mnie to też czeka :) bo jeszcze pare tygodni i nie będę miał samochodu :D:D:D Pozdro!!

Mam Opelka 1993r. 1.4L se 85koni bez katalizatora spoxo bryka polecam niekie opłaty i przyjemność z jazdy

od kilku dni mam opla astrę model f-cara kombi.
W casie jazdy od czasu do czasu zapala się pomarańczowa kontrolka z obrazem jakby silnika ze strzałką po środku. Na tablicy rozdzielczej jest ona w dolnym rzędzie, druga z lewej. czy ktoś jest w stanie powiedzieć mi co ona oznacza i co może być przyczyną, że się zapala. Czekam na podpowiedź.

Jeżdżę Astrą od roku. Sprowadziłem ją z Niemiec. Jak na razie mam szczęście, bo oprócz płynów i paska nic przy niej nie robiłem. Przede mną jeździła nim starsza kobieta, która była jego jedyną właścicielką. Mój egzemplarz jest z początku 1993 roku. Moim zdaniem jest to najlepszy samochód )uniwersalny) , jaki można kupić za rozsądną cenę. Zimą przy największych mrozach zapalał za pierwszym "kopnięciem". Przy rozsądnej jeździe pali: w mieście 7 - 7,5l., w trasie przy średniej 90km/h niecałe 6l. Może trafiłem na dobry egzemplarz, ale moja Astra nigdy mnie nie zawiodła.

jeżdzę nia dopiero 1,5 roku po przerobieniu na gaz i jakoś jezdzi, ostatnio maiałem problem z układem zaplonowym.W deszczowe dni nie moglem zapalic auta co sie okazało czujnik indukcyjny byl do wymiany.Innym problemem sa parujące szyby wewnątrz samochodu, moze ktoś zna przyczyne proszę o pomoc.

kupiłem dobrze bo za 600euro 93r tylko martwi mnie przebiek tego auta bo aż 250 tys km.
niewiem ile można jeszcze natrzaskac km.na tym
silniku?moze ktos kto sie zna na tym mi podpowie pozbrawiam krystian

mam takiego opelka w kombi;niejest to rakieta ale można tym bardzo sprawnie i dość żwawo śmigać

Mam asterkę z 1995r z doładowanym silnikiem diesla. Jest to silnik opla. Przyprowadziłem ją z Niemiec rok temu. Przebieg 200000 km (prawdopodobnie na diesla to niezbyt dużo). Po kupieniu zmieniłem rozrząd i zregenerowałem pompę wtryskową. jakieś 2000 km temu zmieniłem uszczelkę pod głowicą. Autko sprawuje się OK. Nawet w mroźne ranki zapala. nie mam większych kłopotów. Nadwozie kombi jest bardzo pakowne. Nie wiem czy miałem robione błotniki, w każdym razie jeszcze nie ma żadnych oznak korozji. Ogólnie jestem zadowolony.

Chce kupic astre 2 z 2004. Trafila mi sie okazja kupic takie auto z silinkiem 1.7 CDTi 80km. Chce wiedziec jak sie takie auto spisuje , czy te 80km i 170 Nm nadaje sie do napedu tego auta?? jak tam z elastycznoscia idzie cos tym na trasie wyprzedzic bez koniecznosci wymowienia 100 zdrowasiek?? Obecnie uzywam 100 konna benzynowke i wolalbym nie ryzygnowac z przyjemnosci wyprzedzania. Domyslam sie ze taki opelek powinien malo palic. pozdrawiem

Mam Opla Astrę II 1.6 rocznik 2003. Generalnie jestem zadowolony. Od kilku dni wyczuwam, jak podczas jazdy auto trochę się jakby "dławi", są to minimalne szarpnięcia, które zdarzają się rzadko. Co to może być? Byłem w serwisie Opla i nic nie wykryli. Może jest to wpływ złej mieszanki? Bardzo proszę napiszcie?

wszystko fajnie ale ja wiem jedno ze ""od kaszuba po górala każdy oplem z********a"

Autko REWELACJA !!!! W wyposazeniu ma fotele kubelkowe ,skorzana kierownice ,halogeny, el.szyby,aluminiowe felgi. Jedyna wada to ,ze jest z Anglii i ma kierownice z prawej strony :-(((. Wracam do POlski 8 wrzesnia i bede musial ja sprzedac-wiec jak ktos potrafi przelozyc sobie kierownice lub ktos mu to zrobi za nieduze pieniazki to chetnie ja sprzedam.Autko jest idealne-zadnej rdzy-5-cio drzwiowe,ciemny grafit metalic,oczywiscie bezwypadkowe. Zdjecia moge dac na maila prosze pisac voor@o2.pl

Mozliwe ze czas przeczyscic silniczek krokowy, bo skoro te objawy sa tylko w pewnych sytuacjach to raczej nie wina zle ustawionych w ECU obrotow silnika. Po wcisnieciu sprzegla moga sie troszke podniesc, rowniez jesli ma pan wspomaganie to tez przy kreceniu kolem kierownicy moga sie podnosic.

Kupiłem w styczniu b.r Astrę 1,4 60 KM, rok 96'. Nie wiem właściwie czy to polski model czy jeszcze "Niemiec". Mam już zrobione 160 tyś km. Mam problem z obrotami. Na zimnym silniku np. po cofaniu na samym sprzęgle bardzo wolno spadają. Na rozgrzanym silniku, po wyrzuceniu na luz słychac jak same sie podnoszą i spadają, podnoszą i spadaja. Dzieje się to bardzo szybko kilka razy,az ostatecznie powraca do normy. Czy to jest problem z silniczkiem krokowym czy poszedł jakiś czujnik. Jesli ktoś wie o co chodzi, a widzę, że sie znacie, prosze dajcie znać.

mam pytanie czy to prawda? jak pęknie mi pasek rozrzadu to nic się z silnikiem niedzieje i wystarczy tylko ów pasek wymieniuć?

Proszę o wszelkie info na temat tego silnika (dane fabryczne, osiągi i zużycie benzyny). Jak się spisuje z instalacją gazową (koszt założenia, dynamika, spalanie itp). Czy dla modelu KOMBI nie jest za słaby ? Jak wypada porównanie w.w. silnika na tle 1.6 16V 100 KM ? (również pod względem niezawodności). Z góry dziękuję za pomoc i ewentualne odpowiedzi !!!