Re: Operon - informacja zwrotna?
~kot norweski leśny
(9 lat temu)
Doszłam do etapu AC, do tego momentu wszystko było OK - sensowne zadania (było kilka etapów pisemnych), szybkie odpowiedzi na maile. Atmosfera na AC dość sympatyczna, choć zadania nieco dziwne, bardzo nastawione na pracę pod presją czasu. W przeddzień spotkania z czteroosobową grupą (ponoć najlepszych spośród kandydatów) w sieci ponownie pojawiło się ogłoszenie o rekrutacji na to samo stanowisko, po kilku dniach można było je zobaczyć na innych portalach pracowych (na trojmiasto.pl miało status rekrutacji tajnej, przy czym marna to była tajność, bo używano wciąż tego samego charakterystycznego tekstu, poza tym był link do innej strony na której były pełne dane firmy). Słowem, rekrutacja trwa, czekam na odpowiedź. Dwa tygodnie ciszy, wysyłam wreszcie maila z zapytaniem - odpowiedź "decyzja nie została jeszcze podjęta". Mijają kolejne dwa tygodnie, piszę następnego maila - dzień później odpowiedź z informacją, że długo ważyły się losy rekrutacji i ostatecznie "zapadła decyzja o wstrzymaniu procesu i rezygnacji z zatrudnienia nowego pracownika" - ponoć w związku z restrukturyzacją działu. Może i tak, ale opisywane przez kilka osób na tym forum identyczne działania w minionych latach każą mi wątpić. Nie mam rzecz jasna pretensji o to że mnie nie zatrudniono, ale takie podejście to kpina. Ogłoszenia ukazywały się kilka razy, od wiosny do jesieni 2015 - i po półrocznym poszukiwaniu i iluś etapach rekrutacji firma dochodzi do wniosku, że tak naprawdę nie potrzebuje pracownika na to stanowisko! Po co w takim razie zawracać głowę kandydatom i działowi HR? Polecam wyciągnięcie wniosków, gdy znów ukaże się ogłoszenie "Operon poszukuje".
0
0