Dołączę do pozwu.
Poza tym warto to wiedzieć. Cytat z poprzedniego wątku na ten temat:
Opłatę adiacencką w drodze decyzji administracyjnej nakłada właściwy ze względu na położenie nieruchomości Wójt, Burmistrz lub Prezydent Miasta w przypadkach, gdy wartość danej nieruchomości wzrosła:
wskutek podziału
wskutek inwestycji infrastrukturalnych poczynionych przez gminę
Opłata ta obciąża właściciela nieruchomości, której wartość wzrosła i jest uznawana jako jego wkład w inwestycję. Niejednokrotnie otrzymanie pisemnej decyzji o nałożeniu opłaty adiacenckiej łączy się z niemałym szokiem, gdyż kwoty tych opłat wynoszą do 50% kwoty, o którą wzrosła wartość nieruchomości, co w praktyce oznacza konieczność zapłaty na rzecz gminy od kilkunastu do kilkudziesięciu (a w niektórych przypadkach nawet kilkuset!) tysięcy złotych!
Należy pamiętać jednak, że nałożenie opłaty adiacenckiej na właściciela nieruchomości odbywa się w formie decyzji administracyjnej, a każda decyzja administracyjna podlega zaskarżeniu przeciwko decyzji o naliczeniu opłaty adiacenckiej również można się bronić. Najważniejsze jest jednak na tym etapie sprawne działanie od momentu otrzymania decyzji właściciel nieruchomości ma tylko 2 tygodnie na złożenie odwołania i w tym okresie bezwzględnie powinien to uczynić.
Wysokość opłaty ustala się na podstawie operatu szacunkowego, którego wykonanie gmina najczęściej zleca prywatnym przedsiębiorcom rzeczoznawco majątkowym. I na tym etapie już mogą pojawić się zarzuty odnośnie przesłanek wziętych pod uwagę przez rzeczoznawcę sporządzającego operat z naszego doświadczenia wynika, że niejednokrotnie operaty sporządzane są nierzetelnie, można by rzecz taśmowo co pozostawia otwartą furtkę do starań o obniżenie wysokości opłat na drodze postępowania administracyjnego. Pomijanie przez rzeczoznawców przesłanek przemawiających za obniżeniem wartości nieruchomości, a także nieadekwatne porównania cen i analizy rynku te i wiele innych czynników decydowały o tym, że w efekcie działań podjętych przez naszą Kancelarię znacznie obniżono lub wręcz zniwelowano do 0 zł nałożoną wcześniej wysoką opłatę adiacencką.
Kolejnymi przesłankami, na których można się oprzeć są błędy proceduralne dokonywane przez urzędy gmin podczas naliczania opłat adiacenckich wynika to po części z niedbalstwa urzędników, a po części z faktu niezrozumienia przez nich istoty procedury jak i samej opłaty, a w efekcie umożliwia obniżenie kwoty opłaty lub uchylenie całej decyzji.
Jeśli więc, Szanowny Czytelniku, dokonałeś podziału i przekwalifikowania nieruchomości lub ukończono inwestycje infrastrukturalne takie jak wodociągi, kanalizacje, drogi etc. w okolicy Twojej nieruchomości, możesz być pewien, że otrzymasz decyzję o ustaleniu opłaty adiacenckiej.
Od Ciebie tylko zależy, co z nią zrobisz, czy pokornie zapłacisz gminie kilkadziesiąt tysięcy złotych, czy upomnisz się o swoje prawa, zwrócisz się do nas o pomoc, a my doprowadzimy do ustalenia opłaty na właściwym, niższym poziomie lub podważymy całkowicie decyzję o jej wydaniu.
mgr Kamil Kucharski
http://kancelaria-explicite.pl/2012/05/25/naliczono-ci-oplate-adiacencka-to-cie-zainteresuje/
Ta kancelaria pomaga
odpowiedz odpowiedz
zgłoś do moderacji
popieram tę opinię 0 / nie zgadzam się z tą opinią 0
~lolo
2012-09-17 18:07
83.20.12.*
i jeszcze to
Wzrost wartości nieruchomości obliczany jest przez UMiG na podstawie wyceny rzeczoznawcy. Ja to wygląda w praktyce? Najpierw wysyłane jest zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie naliczenia opłaty adiacenckiej wraz z postanowieniem o wyznaczeniu rzeczoznawcy majątkowego. Następnie adresaci tych pism otrzymują zawiadomienie o możliwości zapoznania się z aktami sprawy, w tym z tzw. operatem szacunkowym czyli wyceną. Do tej wyceny osoby zainteresowane mogą wnosić swoje uwagi.