Bylem dzisiaj w Oliwie, bo przyjechał do mnie brat, któremu chciałem pokazać nieco stare obszary Gdańska. Zaparkowałem auto pzry ul. Cystersów, vis-a-vis katedry. Potem udaliśmy się w kierunku ul. Opackiej. Przechodziliśmy obok opuszczonego domu przy ul. Cystersów, numer chyba 3 (nie było informacji na budynku), na którym wisiał zegar ustawiony na 15.40, jakieś zdjęcie ślubne ( wydawało mi się jednak, ze było na nim 2 mężczyzn), odwrócony biały kot siedzący w oknie, dziwne postacie namalowane na murach, wielki szczur z zawiniętym ogonem, dwa duchy. O co chodzi? Czy zna ktoś może historię tego budynku i co sie tam stało? Wyglądało to dośc przygnębiająco, szczególnie ta fotografia. Będę wdzięczny za informacje

Też jestem ciekawa...

Mieszkańcy Oliwy, tak mało wiecie o swojej dzielnicy? Przeszukałem cały internet w poszukiwaniu info na ten temat, ale z marnym skutkiem. Tak więc staram się od Was czegoś dowiedzieć. cała "instalacja" wyglądała trochę jak pogańskie gusła, tak więc tym ciekawsze że znajduje się na przeciwko katedry. A może to zwykła atrakcja turystyczna? Na mnie raczej zrobiło wrażenie produktu jakiegoś chorego umysłu...

to artystyczna gdanska mlodziez upiekszyla ten walacy sie budynek:)

żadne gusła - plastycy zaszaleli :)