Osiedle Hiszpańskie powstaje w południowej części Gdańska, pomiędzy potokami Kozackim i Oruńskim.

W odległości kilkuset metrów od inwestycji znajduje się duży węzeł handlowo - usługowy: Morski Park Handlowy jak również sklepy spożywcze i punkty usługowe.

Dojazd do centrum Gdańska jest ułatwiony dzięki bliskości arterii Armii Krajowej, przemieszczenie się po całej aglomeracji umożliwia ...
przeczytaj więcej o inwestycji

TV powinna wziąć się za tego developera w końcu może spotkać inne osoby taka sama sytuacja co kupujących na osiedlu hiszpańskim. Trzeba uchronić inne osoby

Za dużo bezstronnych osób robi wpisy A4 coś jest nie tak, ktoś musi za tym stać

Dasz sobie już w końcu spokój intruzie wysłany przez bank i przestaniesz wypisywać te steki bzdur?!
Na kogo chcesz nasłać policje, na sad lub zarządcę którzy działają z ramienia prawa? Naprawdę zabawne to co opowiadasz.
Nie możesz zrozumieć ze działalność deweloper jest zamrożoną i nie może on podejmować żadnych decyzji.
Nie podobają ci się dopłaty to zabierz swoje pieniądze jak tylko pojawi się taka możliwość i spróbuj coś za nie kupić a nie cwaniakujesz!
Czas na wyciąganie brudów, telewizje i manifestacje już się skończył, gdzie byliście jeden z drugim przez te ostatnie lata?! Trzeba było wtedy protestować!
Jedyny wybór jaki macie to albo dopłaty albo zwrot pieniędzy, innych opcji nie ma i nie będzie.

I nierozuniem odwołania tv. Mogliby nam dużo pomoc. I wyszły by brudy dewelopera. I kasa tez by się zaraz znalazła.

I bardzo dobrze. Powinni się do tylkow im dobrać. A nie wymyślają jakies dopłaty. Deweloper jest wszytskiemu winien i niech szuka pieniędzy A nie frajerow z nas robia. Kupiłem mieszkanie za taka cenę jaka mam na umowie. Nie dam ani złotówki.

Ty to taki ubek.
Ledwo przyszedł i już by aresztował....

1.Bank kredytował budowę - kwestia ile był winien dla Banku , ile było pieniędzy w Banku i ile należało zapłacić za skończenie prac ?
2.Czy Bank mógł domagać się konta powierniczego ? Z poniższych informacji instytucji Państwowej do tego powołanej wynika że TAK
3. Czy developer zapłaci za wyrządzone szkody swoim klientom myślę że TAK tylko należy nagłaśniać sprawę w telewizji tak często jak tylko się da.
Należy pokazać że jesteśmy zdeterminowani i walczymy o swoje bo wpisy broniące developera są co najmniej dziwne.
Mam nadzieję że Policja już zajmuje się ich autorami :-)

Drodzy Państwo.
Odwołaliśmy spotkania z tv ponieważ dostaliśmy informację z sądu, że nastąpiło szereg pozytywnych działań co spowoduje wznowienie budowy

I dalej to samo. Myślę nawet ze to jest jedna i ta sama osoba, której nikt nie chce już słuchać. Skończ z pisaniem tych bzdurnych wypracowań, bo nikt nie jest zainteresowany sytuacja sprzed kilku lat. W tym momencie jest to nieważne i deweloper, jeśli nawet ponosił winę wspólnie z bankiem, nie decyduje już w tym momencie o niczym.
Daj sobie spokój i daj zarządcy kontynuować jego prace!!!

Szanowny Panie Jacku.
My chcemy mieszkan a nie sensacji

Ciekawe kto pójdzie siedzieć do więzienia czy "Developer" czy tylko osoby mające zakaz prowadzenia działalności :-)
Mam nadzieję że wszyscy winni :-)

Jak ustalił Prezes Urzędu, w momencie podania do publicznej wiadomości informacji
nt. przedsięwzięcia deweloperskiego przy ul. Guderskiego 69 w Gdańsku (tj. w dniu
25 kwietnia 2012 r.) Spółka nie była właścicielem nieruchomości, na której
posadowiony jest budynek B3, jak również nieruchomości na których położone są
budynki B1 i B2. Nie posiadała także projektu architektoniczno-budowlanego dla
całego ww. przedsięwzięcia deweloperskiego, bowiem taki projekt dla budynków B1
i B2 uzyskała po dacie anonsu jaki i dacie wejścia w życie ustawy deweloperskiej.
Przedsiębiorca wskazał, że posiadał koncepcję urbanistycznoarchitektoniczną
zespołu zabudowy mieszkaniowo-usługowej Osiedle Hiszpańskie 2012 r., jednak
koncepcja ta przewidywała inną zabudowę osiedla, niż finalnie realizowana przez
4Invest.
W tych okolicznościach sprawy brak jest podstaw do uznania, iż jak to podnosi
Przedsiębiorca - rozpoczęcie sprzedaży dotyczyło całego przedsięwzięcia
deweloperskiego i zainicjowane zostało w dniu pierwszego anonsu tj. dnia 25
kwietnia 2012 r. Zdaniem Prezesa Urzędu w tym czasie Przedsiębiorca nie miał
bowiem realnych możliwości zawarcia umowy z nabywcą lokalu mieszkalnego. Tego
dnia Spółka podała do publicznej wiadomości jedynie informacje o planowanym
przedsięwzięciu, o swoich zamiarach i zaanonsowała w ten sposób raczej swoją
koncepcję, a nie rozpoczęła proces sprzedaży lokali, oferowanych w ramach
przedsięwzięcia deweloperskiego.
Tym samym, podając informację nt. planowanego Osiedla i przekazując publicznie
swój pomysł na zabudowę, nie była w tym momencie przygotowana (nie dysponowała
wszystkimi niezbędnymi danymi) do zawierania umów deweloperskich z
konsumentami. Prezes Urzędu stwierdza w związku z tym, że tego dnia nie nastąpiło
rozpoczęcie sprzedaży w rozumieniu przepisów ustawy deweloperskiej (to jest nie
nastąpiło rozpoczęcie procesu oferowania lokali mieszkalnych w ramach tego
przedsięwzięcia deweloperskiego). Spółka nie mogła zatem skutecznie zwolnić się z
obowiązku

Wcale bym się nie zdziwił że próbują siać zament wśród nabywców. Są dwie możliwości albo to ktoś z banku albo od Jacka.

A może to te trole z Banku??
Dla nich najlepsza będzie jak dojdzie do upadłości tak wiec ...

Najlepiej aby takie osoby jak TA poniżej albo się nie nie wypowiadały w ogóle albo w końcu ruszyły głową o ile myślenie nie sprawia IM problemu i bólu.
Co przez deweloper nie podejmuje żadnych decyzji i cały proces jest kierowany przez sąd/zarządcę nie rozumiesz?!

A jak wykonawca wpisał się do hipoteki a developer twierdził że nie zna takiej firmy i to jakaś pomyłka :-)
Piszcie piszcie że to Bank :-) A gdzie teraz jest Pani Prezes Wioletta Łozińska ???

Kuuur****a niech cokolwiek robią!!

Wazne zeby oddali nam mieszkania

Mając wniosek nadzorcy o zwrot kasy każdy z nas powinien dostać odszkodowanie z Banku za przywlaszczynie i wprowadzanie w błąd nabywców lokali budynku B3

Bank zezwolił na trefny rachunek a następnie przejął z niego środki nabywcow
No chyba więcej nic dodać, nic ująć