Gdańsk, dnia 2 listopada 2014 r.
Robert Moczulski
ul. Życzliwa 9/6
80-176 Gdańsk
CityLand Jasien Lake Sp. z o.o.
ul. Kruczkowskiego 8
00-380 Warszawa
info@cityland.pl
W odpowiedzi na Państwa pismo z dnia 30 października b.r. oraz w nawiązaniu do wcześniejszych ustaleń telefonicznych i pisemnych z Panem Robertem Madzińskim dotyczących usunięcia licznych usterek w moim mieszkaniu przesyłam moje stanowisko w przedmiotowej sprawie.
Na początku chciałbym podsumować kwestie, które są przedmiotem moich ustaleń z Panem Madzińskim od wielu miesięcy (pierwsze zgłoszenia z mojej strony, co do usterek wykrytych w mieszkaniu datują się na pierwsze dni, od kiedy w nim zamieszkałem, czyli od 2011 r.!!!).
Po pierwsze stwierdziłem wadę w funkcjonowaniu drzwi rozsuwanych prowadzących na balkon usterka polega na tym, iż klamka jest uszkodzona i nie pozwala na prawidłowe zamknięcie drzwi. Drzwi oraz powierzchnia szklana i rama okienna zostały wadliwe zamontowane występują nieszczelności, które powodują zacieki i przedostawanie się wody do wnętrza mieszkania (zdjęcia w załączeniu). Ze wskazanej przyczyny doszło już do zalania i uszkodzenia podłogi drewnianej znajdującej się w mieszkaniu szkodę tę usunąłem we własnym zakresie, tym jednak razrem nie zamierzam robić tego ponownie na swój koszt. Usunięcie wad konstrukcyjnych zamontowanej w budynku stolarki okiennej leży po Państwa stronie. Po moim poprzednim zgłoszeniu podjęli Państwo próbę usunięcia usterki, lecz nie została ona przeprowadzona z powodzeniem - problem nadal występuje.
Po drugie w pomieszczeniu kuchennym przy suficie doszło do zacieku (zdjęcie w załączeniu). Przyczyny jego wystąpienia są oczywiste ciągle nie usunięta kwestia wad powierzchni tarasu i występujące tam i widoczne gołym okiem nieszczelności. Również i tę usterkę próbowali już Państwo usunąć także i tym razem bezskutecznie. Podjęta próba naprawy polegała na podniesieniu powierzchni całego tarasu o ok. 10 cm. Po przeprowadzeniu tej zmiany zaczęły występować kolejne nieszczelności o których więcej poniżej tak więc osiągnięto skutek przeciwny do zamierzonego.
W związku z pracami, które prowadzili Państwo w zakresie dotyczącym naprawy powierzchni tarasu zdemontowane zostały barierki metalowe, które następnie źle zmontowano są luźne i grożą obluzowaniem. Barierki zostały pomalowane niestarannie, a samo malowanie pracownicy przeprowadzili w deszczu. W konsekwencji farba uległa złuszczeniu i barierki wyglądają gorzej niż przed wykonaniem prac, które miały przynieść poprawę stanu faktycznego. Na parapetach (opierzeniach blacharskich) po każdych opadach deszczu stoi woda co świadczy o tym, że zostały nieprawidłowo zamontowane i przyczynia się do ich niszczenia. Również rynna przy moim mieszkaniu została uszkodzona w trakcie prowadzonych prac naprawczych widoczne są zarysowanie, a farba się łuszczy.
Wszystkie ww. usterki były zgłaszane Panu Madzińskiemu wielokrotnie pokazałem mu osobiście usterki, których usunięcia się domagam moje uwagi zostały jednak zignorowane.
Kolejna nieszczelność (zaciek) występuje na klatce schodowej mojego mieszkania zaciek, jak przypuszczam ma przyczyny takie same jak opisane powyżej.
Inne nieszczelności (zacieki) występują na piętrze mojego mieszkania (sypialnia) zaobserwowałem już w tym pomieszczeniu zniszczenia podłogi drewnianej.
Inna usterka, którą zgłaszałem już kilkakrotnie p. Madzińskiemu, to mocowanie drzwi wejściowych do mieszkania zostały one źle osadzone występują pęknięcia wokół ramy.
W piśmie z dnia 30 października b.r. p. Madziński bezpodstawnie zarzuca mi, iż zielony nalot, który widoczny jest na elewacji budynku występuje za sprawą moich działań, bądź zaniechań. Tymczasem zielony nalot na elewacji występuje na jej całej powierzchni, w tym również od stron, które nie graniczą z tarasem moim, czy też sąsiadów. Podobnie sytuacja ma się w pozostałych budynkach osiedla skąd wniosek, iż to ja odpowiadam za ten stan rzeczy to pozostaje dla mnie tajemnicą. W każdym razie argumentacja p. Madzińskiego mnie nie przekonuje i traktuję ją jako próbę zrzucenia odpowiedzialości za powstanie wskazanego stanu rzeczy na mnie.
Podsumowując kwestie dotyczące nieszczelności powierzchni tarasu oczekuję niezwłocznego usunięcia wskazanych usterek. Uważam za skandaliczne zachowanie z Państwa strony, iż w okresie jesiennym, kiedy opady deszczu są nasilone pozostawili Państwo rozpoczęte, a niezakończone prace na tarasie przynależnym do mojego mieszkania od ok. 3 miesięcy (zdjęcie w załączeniu). Zawilgocenia, które tak licznie występują w wielu miejscach mojego mieszkania mogą być ogniskiem drobnoustrojów chorobotwórczych.
W pomieszczeniach mojego mieszkania daje się zauważyć pęknięcia na powierzchni ścian. Usterka ta była już kilkakrotnie zgłaszana początkowo Państwa przedstawiciel tłumaczył jej wystepowanie faktem, iż budynek jeszcze "pracuje" i musi ostatecznie posadowić się na podłożu, a usunięcie uszkodzeń nastąpi po tym fakcie. Było to już jednak ok. 3 lata temu, a usterka nadal nie została usunięta.
Przyznaję, że jestem już bardzo zniecierpliwiony i poirytowany, z jednej strony faktem, iż załatwienie sprawy zajmuje tak wiele czasu, z drugiej strony postawą Państwa przedstawiciela p. Madzińskiego, którą w najlepszym razie mogę uznać, jako bardzo nieprofesjonalną i nastawioną na granie na zwłokę, obwinianie mnie o doprowadzenie do powstania usterek, a nie na rozwiązanie problemów.
Na tym etapie kontaktów z Państwem mam jeszcze nadzieję, że szybko usuną Państwo ww. usterki zgodnie z moimi oczekiwaniami i sprawa zostanie załatwiona w duchu wzajemnego porozumienia. W przeciwnym jednak razie skorzystam z fachowej pomocy rzeczoznawcy budowlanego oraz kancelarii adwokackiej, z którą współpracuję na stałe.
Na marginesie chciałbym zaznaczyć, iż według mojej wiedzy wszyscy mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej będą występować do Państwa z kolejnymi wnioskami o usunięcie usterek konstrukcyjnych, a w swych starania wesprą sie fachową opinią rzeczoznawcy z zakresu budownictwa.
W budynku, w którym znajduje się moje mieszkanie na klatce schodowej stwierdziłem liczne ubytki na powierzchni podłóg fugi pomiędzy kaflami wykruszają się, a same kafelki zaczynają się obluzowywać. Te usterki były już zgłaszane p. Madzińskiemu bez reakcji jak dotąd.
Rozdzielnik
1. adresat
2. do wiadomości Peter Hauch - ph@cityland.ch tłumaczenie w języku angielskim.
17
2