Re: hehe
Jest szkoła publiczna - Pani dyrektor z pasją, jednak niektórzy pedagodzy... cóż, ciężko o jakiegokolwiek nauczyciela, tym bardziej dobrego.
Kolej funkcjonuje, jednak na tym odcinku wszelka kolej i transporty (nie dziwne, często kilkanaście wagonów) już mocno wyhamowuje. Cały skład się ledwo toczy - naprawdę, spokojnym spacerem można by go szybciutko wyprzedzić. Totalnie nie oddziałuje na mieszkania, nawet od strony torów. Nie słychać i nie czuć. Nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie, jest pewność, że nic tam nie stanie :)
Niestety jakość wykonania (choć to raczej wina generalnego wykonawcy) to dramat. Masa usterek, ale co gorsza poważnych uszkodzeń. Fatalne wykończenie ścian, wszystko krzywe, a tynku nawalone jak głupiec gwoździ. Zalania, wycieki to pewnik - praktycznie każde mieszkanie ma choć niewielkie problemy. Co gorsza również kanalizacja i m.in. zawartość toalet... Jakość parkingów to żart, przy deszczu, roztopach - błoto i syf, wielkie kałuże. Korytarze i części wspólne, garaże - ciasno, wszystko na styk. "Komórki lokatorskie" papierowe, przechodza przez nie wielkie rury.... Oj długo by można...
Obsługa fatalna. Czas realizacji fatalny (na usunięcie usterek odbiorowych czekałem prawie 9 miesięcy). Wypieranie się pomimo oczywistej odpowiedzialności... Oj znów - długo by można...
Cena była wówczas dobra, zważając na lokalizację. Dzisiaj w życiu bym się nie zdecydował. Udręka, bez mecenasa nie podchodź.
4
0