Mieszkam na osiedlu pogodnym od roku i to co zdążyłem zauważyć zaskoczyło mnie bardzo, ale negatywnie...
To, że jest hałas i słychać sąsiada za wszystkich stron, codziennie rano zastaje korki na Wilanowskiej, ciągle skacze temperatura wody przy braniu prysznicu i nie można jej dobrze ustawić, ciągłe awarie w budynkach, przerwy w dostawie prądu, ciasne parkingi to pryszcz...

Do południowych dzielnic gdańska zawitali ludzie z Letniewa, Oriunii z tytułu "resocjalizacji" społeczeństwa... Zaczęły się włamania do mieszkań, kradzieże a co najgorsze "znikanie" aut z parkingów i to na potęgę... nie ma miesiąca, aby jakieś auto nie zostało skradzione.

Podjąłem decyzje wyprowadzenia się z Osiedla Pogodnego bo to osiedle pogodne nie jest i mam nadzieje, że czytając tą opinię zastanowicie się czy warto ryzykować... a sam develorper odstawił taką lipę, że te mieszkania bym wycenił na 5 a góra 2 tys PLN za m2.

ZASTANÓWCIE SIĘ ZANIM PODEJMIECIE DECYZJĘ BO TO WASZ DOROBEK MOŻE ZNIKNĄĆ JEDNEJ NOC...

Nie mam tam mieszkania i nie zamierzam kupować ale przeczytałem tą opinię i zastanawiam sie czemu w przypadku korków na ulicy i kradzieży aut winna ma byc firma która stawiała ten budynek trochę dzine.

deweloper nie ponosi oczywiscie winy za korki na ulicach wokol osiedla, ale za nadmiarowe zageszczenie aut na osiedlu - tak; bo powierzchnia na miejsca parkingowe (garaze mozna na osiedlu pogodne policzyc na sztuki) jest zdecydowanie za mala, a jest za mala, bo na terenie osiedla deweloper wybudowal ok.50% blokow za duzo; ponadto przez kilka lat nie bylo nawet wymogu wykupu miejsca parkingowego przy zakupie mieszkania; stad sa chyba nawet rodziny, ktore maja 2 samochody a nie maja miejsca parkingowego...

czy to pewno ludzie z Letniewa i Orunii? moim zdaniem - a jestem mieszkancem Pogodnego - czesc mieszkancow Pogodnego to nowobogaccy ale prostaccy