Ośrodek bardzo dobry, ale... dla cierpliwych.
Witam! Dziś zdałem egzamin na prawo jazdy kat. A. Dlatego też chciałbym podzielić się uwagami na temat OSK D.Śmiarowski. Moja przygoda z tą firmą zaczęła się już w zeszłym roku. W sierpniu zapisałem się na kurs, poinformowano mnie, że muszę czekać ponad miesiąc (!) na rozpoczęcie jazd. No ale trudno. Wyznaczonego dnia (już we wrześniu) stawiłem się na placu, gdzie miałem zacząć jazdy. Tam okazało się, że.... przez pomyłkę zapisano mnie na kurs kat. B. Fakt, że szybko przepisano mnie na kat. A, który zacząłem jeszcze tego samego dnia, no ale niepotrzebnie czekałem ponad miesiąc więc niesmak pozostał. Co do samych jazd nie mam zastrzeżeń, plac ok, sprzęt też. Denerwujące było jednak to, że czasem przychodząc na plac nie zastawało się nikogo, poprostu brało się motor i jazda... Kurs kończyłem już w tym roku (już na nowym motocyklu;). Gdy poszedłem odebrać dokumenty, okazało się, że właściciel wyjechał i dokumenty można odebrać.... za 12 dni;/ Lipa.
Ogólnie nie mam większych zastrzeżeń do ośrodka. Z jednej strony nauczono mnie wszystkiego, abym zdał egzamin, z drugiej strony było kilka problemów. Sam kurs jest ok, myślę że warto popracować nad organizacją. Dziękuję i gorąco pozdrawiam!
Ogólnie nie mam większych zastrzeżeń do ośrodka. Z jednej strony nauczono mnie wszystkiego, abym zdał egzamin, z drugiej strony było kilka problemów. Sam kurs jest ok, myślę że warto popracować nad organizacją. Dziękuję i gorąco pozdrawiam!