Re: Oświetlenie
~Wesoły Jędruś
(19 lat temu)
Od kilku lat z powodzeniem używam latarki czołowej firmy Rayovac typ IHLT4D. Ksenonowa żarówka, wodoodporny reflektor z regulacją skupienia światła i zapasową żarówką w obudowie, zasilana 4 bateriami R20 w pojemniku przystosowanym do przyczepienia do paska od spodni (ja noszę pojemnik w kieszeni plecaka). Zalety: bardzo duży zasięg światła, długi czas świecenia (na bateriach Duracell Plus do ok. 30 h - jeden komplet spokojnie wystarcza mi na dwie noce na trasie, czasem na trzy), niska cena (sklep internetowy www.gmg.net.pl oferuje ją za 54 zł brutto, jeśli to ta, którą pokazali na zdjęciu, bo symbol podali PIHL4D?? i napisali, że zasilana 4 bateriami R6??, ale ja parę lat temu kupiłem taką jak na zdjęciu w sklepie z bateriami i zapłaciłem ok. 60-70 zł). Wady: stosunkowo duża waga pojemnika z bateriami (jakby nie było 4xR20), dość wysoka cena baterii. No ale coś za coś, jeśli chce się z nocy zrobić dzień, trzeba płacić i nosić. Latarki z dużym reflektorem i ksenonową, kryptonową lub halogenową żarówką nie muszą być drogie, a potrafią dać znacznie więcej światła, niż najlepsza latarka diodowa. Ich podstawową wadą jest większa energochłonność, przez co albo są ciężkie, albo krótko świecą. Czasem można coś ciekawego znaleźć u handlarzy ze wschodu. Małą, ale bardzo dobrą czołówkę diodową kupiłem kiedyś za 25 zł. Potem znalazłem identyczną w katalogu znanego producenta za cenę ponad.... 4-krotnie wyższą w promocji!!!! :-). Jedyny detal, który je różnił to brak na tej mojej firmowej naklejki. A latareczka jest super i mam ją zawsze przy sobie jako oświetlenie awaryjne (jest b. lekka). Oczywiście na bazarowych stoiskach roi się też od bubli, więc trzeba bardzo dokładnie sprawdzać, co się kupuje, bo za niektóre atrapy szkoda dać nawet złotówki.
0
0