Trzeba mówić o zawartych na stronie promocjach, w innym wypadku nie są one uwzględniane w cenie. Gdy odbierałam zamówienie zdziwiłam się że rachunek nie uwzględnia promocji (Poniedziałki 25% taniej). W czasie reklamacji telefonicznej dowiedziałam się, że sama powinnam wspomnieć o istniejącej promocji przy zamówieniu.
CZUJĘ SIĘ OSZUKANA!!!!!!!!!!!!
Po co umieszczać promocje, które nie są automatycznie naliczane?
Liczą na to że klient nie wspomni o promocji i zapłaci wyższą cenę.
Ciekawe co by na to powiedział rzecznik praw konsumenta?

hm powinnnas to zglosic do cbs heeh ze cie az tak oszukali

albo zaraz szybko pognac na policje heeh wez sie lepiej za prace a nie maile prywatne w czasie pracy piszesz