Szukam informacji, prawdopodobnie o kimś kto wykorzystuje naiwność innych; niby nic w necie nie ginie, ale nawet te ogłoszenia sprzed kilku dni -ostrzeżenia są już nie do odtworzenia.Dziewczyna z Gdyni, marynarzowa, przed pierwszym spotkaniem każe sobie zapłacić przez kupienie karty przedzakupowej...ktoś coś wie, czytał może?

Najpierw wpłać 100zł na schronisko dla zwierząt to dostaniesz wyjaśnienie i odpowiedź.

wpłacam na hospicjum...panie mądry; a psy to mam nawet dwa, oba przygarniete

To zajmij sie psami a nie za d*pami sie ogladasz naiwniaku

Wyobraźnia widzę pracuje; poniekąd oglądanie się, jak to poetycko anonimie opisujesz, za tzw. d*pami, nie jest najgorszym odruchem

Tak długo jak będą znajdowali się kolejni naiwni, tak długo znajdą się osoby, które będą to wykorzystywać. Jak chcesz się umówić na sponsorowane spotkanie to idź w sprawdzone miejsce, a nie odpowiadać na anonse jakiś "pań marynarzowych". Teraz pewnie siędzą z koleżankami i śmieją się z frajera pijąc winko za jego pieniądze :D nawet mi Cię nie żal

Nie musi być Tobie żal, bo po prostu nikogo tak nie sponsoruje. Sam widząc takie ogłoszenie informowałem kiedyś administratora, ale jak widać nie zależy im ma blokowaniu takich ludzi.Rozumiem, że komuś trudno przyznać się do naiwności i operować tu konkretnym, swoim przykładem.Błędów nie robi, kto nic nie robi.I niech nie myli Was mój nick, bo akurat w tym przypadku mnie nie dotyczy :)